Meeke liderem, Latvala drugi

OK, Ott i Jari-Matti mieli swoje problemy, ale udało nam się utrzymać przewagę. Nigdy nie jest komfortowo w Finlandii, gdy za plecami masz Jari-Mattiego. Jutro będzie ogromnym wyzwaniem. Będziemy próbować - podsumował Meeke.Załoga Citroena posiada 18,1 sekundy przewagi nad duetem Latvala/Antilla, którzy złapali dziś kapcia oraz 44,3 sekundy nad Thierry Neuvillem i Nicolasem Gilsoulem, co oznacza, że na podium mamy trzech różnych producentów.- Było całkiem w porządku, ale kapeć kosztował nas trochę czasu. To było rozczarowujące. Mimo to przed nami długa droga. Zobaczymy co się wydarzy - komentował Latvala.- Atakowałem tutaj. Może za mocno. Rano walczyliśmy z ustawieniami. Nie mogłem znaleźć przyczepności. Na drugiej pętli było lepiej. Musimy spróbować czegoś nowego jutro rano - zapowiadał Neuville.Bardzo blisko podium znajduje się Mikkelsen i Jaeger (+45,4), który dziś świętuje swoje urodziny. Piąte miejsce należy do duetu Breen/Martin (+53,8), szóste to Paddon/Kennard (+58,2), a siódme to Ostberg/Floene (+1:02,9).- To dobra wiadomość i dobre zakończenie dnia. Nie mogę doczekać się jutra - mówił Mikkelsen.- To niesamowity dzień. Powiedziałbym, że najlepszy w WRC i jeden z najlepszych w mojej karierze. Mam niesamowite wyczucie. Kocham każdą sekundę - podsumował Breen.- To trudny dzień i nie możemy być zadowoleni z szóstego miejsca, ale nie każdy dzień może być dobry. Wieczorem zrestartujemy się i rozpoczniemy jutro od nowa - mówił Paddon.- Mieliśmy dzisiaj dobrą zabawę i kilka dobrych odcinków. Niektóre nie były tak dobre, ale nadal jest w porządku. Wciąż jesteśmy blisko podium - komentował Ostberg.Punktowaną dziesiątkę jak na razie uzupełniają Tanak i Molder (+1:14,4), Camilli i Veillas (+1:22,6) oraz liderzy WRC2: Lappi i Ferm (+2:01,8).- W sumie to dobry dzień, ale jest pewne rozczarowanie. Mamy prędkość i to motywuje. Z niecierpliwością czekam na jutro - mówił Tanak.- Za nami naprawdę dobry odcinek i nadal jesteśmy w kontakcie z innymi kierowcami. Nie czułem się dziś dobrze. Prawie straciłem głos, ale jazda jest coraz lepsza - informował Camilli.- Mam wiele wsparcia od kibiców. Jest tylko jedno takie miejsce na świecie. Przez cały dzień panowała niesamowita atmosfera - donosił Lappi.- Ostatnie odcinki jedziemy na trzech sprawnych amortyzatorach i samochód ucieka wszędzie, ale to była wspaniała zabawa. To wielki dzień - mówił Abbring (+2:06,0).- Mieliśmy tu w pełni otwartą przepustnicę. Musimy szybko jechać. Zobaczymy, czy uda się utrzymać drugie miejsce. Tidemand jest bardzo blisko - komentował Suninen (+2:44,3), wicelider WRC2.- Jestem naprawdę szczęśliwy, że jestem tutaj na tym miejscu. Zrobiliśmy dziś duży postęp. Teraz nie mogę się doczekać snu - podsumował Tidemand (+2:45,6), trzeci w WRC2.- To frustrujące. Nie jesteśmy tu, gdzie chcielibyśmy być. Takie rzeczy zdarzają się - tłumaczył Evans (+4:17,9).- To długi dzień. Nie możemy doczekać się jutra - mówił Bertelli (+4:32,0).- Popołudniu było ciężko z koleinami. Nie mogę doczekać się jutra i Ouninpohji - mówił Al Qassimi (+5:43,2).Zamykający piątkową rywalizację oes Harju 2 (2,31km) najszybciej pokonał Andreas Mikkelsen, który był szybszy od Thierry Neuville'a (+0,9) i Jari-Matti Latvali (+1,2).Hubert Ptaszek i Maciej Szczepaniak zakończyli dzień na dziesiątym miejscu w WRC2. Polski duet traci do liderów blisko trzy i pół minuty.W WRC3 i JWRC liderem jest Ole Christian Veiby, który o 15 sekund wyprzedza Simone Tempestiniego. W DDFT Osian Pryce wyprzedza Maxa Vatanena o 1,1 sekundy. Jakub Brzeziński jest czwarty i traci blisko trzy minuty do lidera.Na jutro organizatorzy zaplanowali cztery dwukrotnie pokonywane odcinki. Dzień rozpocznie kultowa Ouninpohja (33,00km), po której kierowcy udadzą się na oesy Paijala (23,5km), Pihlajakoski (14,51km) oraz Saalahti (4,23km). Dzień rozpocznie się o 7:08 czasu polskiego. Ostatni odcinek zaplanowano na 17:32.fot. Citroen Racing