Meksykański hat trick Loeba

- Było trudniej, niż gdybym prowadził, bo w razie jakiegoś problemu mógłbym tracić 16 punktów, a to byłoby już źle. Toczyliśmy wielką walkę z Latvalą. Wygraliśmy i to jest najważniejsze.

- To dowodzi, że chłopcy w zespole naprawdę ciężko pracują - mówił Chris Atkinson po najlepszym wyniku w karierze. - Teraz czekam na Argentynę. Będziemy nadal poprawiać samochód i może uda się zdobyć kolejne podium. Rajdy to nieprzewidywalny sport.

- Świetnie rozpoczęliśmy rajd, ale potem mieliśmy kłopoty techniczne - opowiadał Jari-Matti Lavala. - Myślę, że powinniśmy być zadowoleni z wyniku. Chciałbym dobrze zacząć w Argentynie i następnego dnia też pojechać szybko.

Mikko Hirvonen, czwarty w Meksyku, nadal prowadzi w mistrzostwach - z punktem przewagi nad Sebastienem Loebem. - W Argentynie znowu pojedziemy jako pierwsi, ale tam powinno być lepiej - zapowiedział Mikko. - Muszę znaleźć trochę więcej prędkości, żeby móc powalczyć z Jarim i Sebastienem. To jest najważniejsze.

Henning Solberg ponownie uszkodził prawą przednią oponę. - Coś dziwnego stało się z amortyzatorem. Chcieliśmy zmienić koło przed superoesem, lecz nie mieliśmy kapcia. Po prostu wolno przejechałem odcinek. Chciałem być czwarty, ale mieliśmy pecha.

- To był trudny rajd - przyznał Matthew Wilson. - Jechaliśmy po punkty w mistrzostwach producentów. Nikogo nie było przed nami, nikogo za nami. Łatwiej się jedzie tocząc walkę i atakując. Zyskaliśmy doświadczenie na tych oponach i mam nadzieję, że będę mógł bardziej cisnąć w Argentynie.

- Jestem bardzo szczęśliwy, to był bardzo trudny weekend - oświadczył Federico Villagra. - Otrzymaliśmy karę, nie mieliśmy wspomagania. W Argentynie chciałbym zbliżyć się do czołówki. Pewnie pomoże mi znajomość trasy.

- Bardzo fantastycznie! - uznał Ricardo Trivino. - Zdobyłem mój pierwszy punkt w Rajdzie Meksyku. Jest cudownie! Teraz wybieramy się do Argentyny.