Michał Bębenek - Czekają nas wspaniałe emocje!

Zawodnicy Hydroland-Bolix Rally Team podkreślają, że walka na olsztyńskich szutrach na pewno będzie pełna emocji. Właśnie na takich nawierzchniach, różnice w mocy między poszczególnymi samochodami grupy N, będą miały mniejsze znaczenie, a liczyć się będą doświadczenie, umiejętności i jak zawsze...nieco szczęścia. Michał zapewnił, że słynny prolog na stadionie olsztyńskiego Stomilu pojedzie widowiskowo, dla kibiców.

Michał Bębenek: „Kormoran” to jeden z moich najbardziej ulubionych rajdów. W ubiegłym roku wygraliśmy rywalizację w grupie N. Byłbym szczęśliwy, gdyby ten wynik udało się powtórzyć. Ale oczywiście w tym roku sytuacja jest inna: nie ma samochodów WRC i o miejsce na podium tak w „N-ce”, jak i w klasyfikacji generalnej trzeb będzie stoczyć zaciętą walkę. Będziemy jechać najlepiej jak potrafimy i powalczymy o zwycięstwo. Sam jestem ciekaw jak wypadniemy w bezpośredniej konfrontacji m.in. z Krzysztofem Hołowczycem. Odcinki specjalne koło Mrągowa są wyjątkowo zdradliwe. To właściwie nie jest szuter, tylko glina. Jak spadnie deszcz to robi się ona śliska jak lód. Trzeba będzie wystrzegać się błędów. Każdy wyjazd poza drogę może oznaczać koniec zawodów. Mam nadzieję, że dopisze nam szczęście. Liczymy na gorący doping, a kibiców prosimy o bezpieczne zachowanie. Prolog, jak zawsze pojedziemy widowiskowo. Zapowiada się naprawdę piękne widowisko.

Załogę Michał Bębenek - Grzegorz Bębenek wspierają firmy Hydroland i Bolix, a pomocy technicznej udziela firma RM Filipowicz – dealer Mitsubishi z Krakowa.

(inf. pras.)