Mikkelsen goni kolegę

Czwarty czas należał do Sebastiena Ogiera (+5,7), piąty do Krisa Meeke'a (+5,8), a szósty do Erica Camilliego (+13,5).- Atakuję i mam zabawę. To była naprawdę dobra jazda i czysty przejazd. Jestem zadowolony z jazdy, samochód jest fantastyczny - informował Mikkelsen.- To był dobry przejazd. W niektórych miejscach jest dość szorstko, czasami są skały. Staram się uważać - mówił Latvala.- Czuję się trochę lepiej. Pierwsze kilometry był naprawdę ładne. Podoba mi się to auto na tym odcinku. Było lepiej niż wcześniej - podsumował Sordo.- Na drugiej pętli walczę z przyczepnością. Było więcej do czyszczenia niż rano. Samochód działa dobrze. Jestem zadowolony z mojej jazdy - mówił Ogier.- Było lepiej niż na pierwszym odcinku, ale nadal jest ciężko jadąc z dwoma zapasami - tłumaczył Meeke.- Uczę się ustawień tego samochodu na tych odcinkach - mówił Camilli.- To był dobry oes. Mocno atakowałem. Jestem zadowolony z mojej wydajności - komentował Ostberg (+24,6).- Było trochę lepiej. Może twarde opony byłby lepsze w tych warunkach, mogłem je trochę przegrzać. Druga część odcinka była bardzo przyczepna - donosił Prokop (+40,9).W klasyfikacji generalnej Meeke wyprzedza Ogiera (+57,7), Mikkelsena (+58,2), Sordo (+1:20,1), Camilliego (+2:52,3) i Latvalę (+4:15,9).Nowym liderem WRC2 został Nicolas Fuchs, który wykorzystał kapcia w Skodzie Pontusa Tidemanda. Szwed stracił na odcinku ponad 90 sekund i w klasyfkacji klasy traci do lidera 2,6 sekundy.- Nie mogłem zrobić nic więcej. Jechałem w kurzu za Tidemandem przez 10 kilometrów - informował Fuchs.Hubert Ptaszek stracił ponad dwie i pół minuty. W Skodzie Fabii R5 doszło do awarii ukłądu napędowego. Na mecie kilka mocnych słów w stronę Polaka padło ze strony Mariusa Aasena, który dogonił Ptaszka na odcinku.fot. Volkswagen Motorsport