Mikko jedzie jako drugi

Przed superoesem w Sapporo Dome, Petter Solberg wyprzedza Hirvonena (+8,5), Ogiera (+20,7) i Latvalę (+22,0).

- W pewnym sensie to był wspaniały dzień, jechaliśmy bardzo, bardzo szybko, ale z drugiej strony nie czuję się dobrze - mówił Petter Solberg na mecie OS 8.

- Jedziemy jutro jako drugi samochód, fantastycznie - powiedział Mikko Hirvonen. - To był udany dzień. Po południu panowały trudne warunki, było bardzo miękko. Zobaczymy jutro... Ogier i Jari-Matti pojadą za mną i będą ostro atakować.

- Starałem się cisnąć tak mocno, jak potrafię, lecz jadący za mną są bardzo szybcy - przyznał Sebastien Ogier. - Jestem bardzo zadowolony z mojego dnia. Nie było łatwo na rozkopanej drodze.

- Na pierwszym odcinku sytuacja wyglądała bardzo źle, ale potem znalazłem właściwy rytm jazdy - komentował Jari-Matti Latvala. - Jestem całkiem zadowolony z dnia.

Dani Sordo utrzymał piąte miejsce mimo kłopotów z układem transmisyjnym. - Miałem naprawdę szczęście, bo jechaliśmy przez dwa odcinki bez oleju - nie wiem, czy w dyferencjale, czy w skrzyni biegów.

Sebastien Loeb stracił 54,7 sekundy do Pettera. - To był dla mnie bardzo trudny dzień. Nie mam odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie mogłem uzyskać dobrego czasu. Teraz popełniłem drobny błąd pod koniec odcinka, ale uciekła może sekunda.

- Naprawdę miałem kłopoty - oświadczył Henning Solberg. - Samochód jest za niski. Mocno cisnąłem, ale jechaliśmy wolno. Mam złe ustawienie.

- Nie widziałem dotąd tak rozkopanych dróg - opowiadał Matthew Wilson. - To było niepotrzebne doświadczenie. Nie masz kontroli nad samochodem. Faceci muszą mocno ufać koleinom. Nigdy nie przejechałem takich trzech oesów, to niewiarygodne.

- To był bardzo trudny dzień - ocenił Federico Villagra. - W drugim przejeździe odcinki były bardzo rozkopane. Znaleźliśmy dobre tempo. Było trudno, ale podobało mi się.

- Rano było bardzo trudno - stwierdził Kimi Räikkönen. - Potem zmieniliśmy ustawienie i teraz mi się podobało. Uczę się jeździć w koleinach. Po południu było OK.

Fot. Ford