Mokro i ślisko pod wulkanem

Nocny deszcz pomógł otwierającym stawkę. - Wcale nie było tak źle prowadzić - powiedział Grönholm na mecie 43-kilometrowego Te Koraha. - Na pierwszym oesie uderzyłem w słup i skrzywiłem układ kierowniczy.

- Trudno się jedzie, samochód nie jest perfekcyjny, ale jak na razie idzie nam dobrze. Jestem zadowolony z poranka - meldował Mikko Hirvonen. Trzecią lokatę, pół minuty za liderem, zajmuje Manfred Stohl. - Nie spodziewałem się, że będzie tak ślisko. Feeling jest OK, samochód OK.

Czwarty w wynikach, Dani Sordo uszkodził lewe tylne koło pod koniec OS 2 (- Mamy trochę za miękkie opony). Petter Solberg (- Nie ma przyczepności, nie ma trakcji) gasił pożar prawego tylnego koła na mecie Te Koraha. Nastąpił wyciek na tarczę hamulcową. Przegrzewała się Xsara Xeviego Ponsa. Podobnie jak na Cyprze, w 307-ce Henninga Solberga wyciekała woda do środka samochodu. Norweg naprawił usterkę po OS 1. Chris Atkinson, autor piruetu na Pirongia West, powtórzył kwestię kolegi z Subaru. - Nie ma przyczepności!

- Idzie dobrze, choć na początku było trochę za wolno - powiedział Leszek Kuzaj po drugim oesie. - Ustawienie zawieszenia chyba nie jest najlepsze i może wprowadzimy modyfikacje po tym oesie.

Mistrz Polski zajmuje szóste miejsce w stawce PCWRC. Prowadzi Toshi Arai - 1,6 sekundy przed Jari-Mattim Latvalą, który kręcił się na Te Koraha. Mirco Baldacci narzekał na utratę mocy w połowie OS 2, ale mieści się w czołowej trójce, wyprzedzając Fumio Nutaharę. Lider mistrzostw, Nasser al-Attiyah traci 15 sekund do Kuzaja. - Myślę o tytule. Wystarczy, że skończymy rajd za Fumio.

Liderem grupy N jest Juho Hänninen, 4,3 sekundy lepszy od Araiego. Valentino Rossi przegrywa z Grönholmem o 7 minut i ma przed sobą całą paczkę PCWRC poza Chrisem Westem, który zmieniał koło na drugim oesie, oraz Natalie Barratt (pompa paliwa). - Na razie próbuję wyczuć samochód. Uczę się krok po kroku - oświadczył "Doctor", najwyraźniej zadowolony mimo kiepskich czasów.