Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po kwalifikacjach

LEWIS HAMILTON: - Czwarte pole position z rzędu jest po prostu fantastyczne! Team wykonał wspaniałą robotę, absolutnie perfekcyjnie wypuszczając mnie na tor w Q3.

Pod koniec znalazłem się w idealnym miejscu. Byłem taki zaskoczony, kiedy po przejechaniu mety usłyszałem, że jestem na P1. Za szeroko przejechałem pierwszy zakręt i patrząc na wyświetlacz na kierownicy sądziłem, że straciłem czas. Nadal cisnąłem. Zaliczyłem szybki drugi sektor i pod koniec okrążenia widziałem, że zbliżam się do Sebastiana. To było wspaniałe uczucie! Mam nadzieję, że jutro bez względu na warunki, będziemy mogli powalczyć o zwycięstwo. Red Bulle nadal są od nas szybsze, co czyni ten wynik jeszcze bardziej wyjątkowym. Wyciągnąłem absolutne maksimum z siebie i z samochodu.

Sebastian Vettel | Fot. Getty Images

SEBASTIAN VETTEL: - Uzyskałem czas na oponach intermediate, więc trudno powiedzieć, w którym miejscu tak naprawdę jesteśmy. Na początku było bardzo ciekawie, bo wyjechaliśmy na slickach, a zaczęło mocno padać. Zmieniliśmy opony na intermediate lecz nadal nie było wiadomo, co się wydarzy. Wyglądało na to, że czeka nas więcej deszczu. a zatem wszyscy w pośpiechu staraliśmy się wykonać okrążenie. Tymczasem przestało padać i tor szybko wysychał. Ostatnie okrążenie okazało się najszybsze, bo warunki uległy poprawie. Trudno było ocenić, jak szybko można jechać. Widziałem, że Lewis mnie dogania i pomyślałem, że tu i tam mogłem być trochę szybszy. W końcu na mecie byliśmy blisko siebie. W tych warunkach wszystko mogło się wydarzyć. Cieszę się, że chłopcy szybko zmienili opony ze slicków na intermediate, bo to dało nam dodatkowe okrążenie. Ogólnie był to dobry dzień dla zespołu.
 
Mark Webber | Fot. Getty Images

MARK WEBBER:
- W tej sesji trudno było o właściwą taktykę, ale sądzę, że w końcu większość rzeczy zrobiliśmy dobrze. W takich warunkach bardzo łatwo można coś zepsuć, jednak powiedziałbym, że poszło nam całkiem dobrze. Jest trochę dziwnie, kiedy w sesji włączamy i wyłączamy DRS, ale wszyscy mieli tak samo. Trzeba było zaryzykować i wolno przejechać przedostatnie okrążenie, żeby zaoszczędzić opony. Przy tym nie byłem pewny, czy tor poprawi się na następnym kółku. W końcu wszystko jednak zadziałało i jestem zadowolony z miejsca w czołówce.

Poprzedni artykuł Kubica piąty w generalce
Następny artykuł Sobota Kajetanowicza

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry