Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po Rajdzie Cieszyńska Barbórka

ARKADIUSZ LECHOSZEST: - Za nami długi i intensywny sezon.

Tak jak wspominałem na początku, jego głównym celem była nauka i zebranie punktów do licencji stopnia międzynarodowego. To się udało. Ukończyliśmy wszystkie starty, a w pięciu z nich udało nam się wygrać w swojej klasie. Dziękuję naszym partnerom, firmom Galmet, Rallytechnology, Agro Eko, Feel Good i Agro Lech za możliwość rywalizacji w tym świetnym sezonie. Jestem wdzięczny także wszystkim kibicom za doping, a moim bliskim za wsparcie i zrozumienie. :-) Teraz czas na to, aby skupić się nad przyszłym sezonem. Już jakiś czas temu rozpoczęliśmy przygotowania, wszystko po to, aby kolejny cel został zrealizowany: przejście do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Trzymajcie kciuki!ROBERT STAJER (RALLYLAB): - Tegoroczny Rajd Cieszyńskiej Barbórki pozwolił nam w pozytywnych nastrojach zakończyć ten sezon. Był to rok pełen pięknej i zaciętej walki. Jestem pod wielkim wrażeniem załóg, które pojawiają się w Mistrzostwach Śląska. To wspaniały cykl dla odważnych i piekielnie szybkich kierowców. Tacy też byli nasi reprezentanci, którzy na pewno nie przynieśli nam wstydu. Bardzo się cieszę, że tak świetne załogi zdecydowały się na starty właśnie pod naszym szyldem. Chciałbym podziękować wszystkim kibicom za to, że tak wspaniale wspieraliście nas przez cały sezon. Uwierzcie nam, że to naprawdę było czuć. Trzymajcie się i do zobaczenie w przyszłym sezonie!MIKOŁAJ MARCZYK: - Zgodnie z założeniami 42. Rajd Cieszyńska Barbórka nie był łatwy o czym przekonało się wiele załóg. Pierwszą pętlę jechaliśmy w deszczu, a na kolejnych dwóch było coraz bardziej sucho. Choć wynik mógłby być oczywiście lepszy, to jestem dumny ze swojej postawy na tym rajdzie. Radość i zadowolenie z własnej jazdy rzadko mi się zdarza, ponieważ zazwyczaj jest bardzo dużo rzeczy do poprawy. Tutaj biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności plan wykonałem mądrze i dobrze. Wykorzystałem większość elementów, których nauczyłem się do tej pory. Jadąc tu pierwszy raz dwukrotnie byłem na oesowym podium, co było pozytywnym akcentem. Nieco żałuję, bo do podium generalki zabrakło 4 sekund, ale i tak patrząc na cały rok to udało mi się osiągnąć więcej, niż zakładałem przed sezonem. Za wszystkie rajdy dziękuję też mojemu znakomitemu pilotowi. Sebastian Dwornik nie tylko doskonale dyktował, ale cennymi radami przyczynił się do mojego rozwoju.

Poprzedni artykuł Marczyk przywiezie replikę Subaru
Następny artykuł Rozłam w amerykańskich rajdach

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry