Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po Rajdzie Meksyku

SEBASTIEN OGIER: - Meksyk to dla nas fantastyczny kraj! Lubię ten rajd i najwyraźniej Rajd Meksyku też mnie lubi.

W 2008 roku odniosłem tutaj moje pierwsze zwycięstwo jako junior, w ubiegłym roku wygrałem z Volkswagenem i teraz znów stoję na najwyższym stopniu podium – to wspaniałe uczucie! Nasz cały zespół wykonał w ten weekend doskonałą pracę, a Polo R WRC nawet w tak ekstremalnych warunkach było niesamowicie niezawodne i niesamowicie szybkie. Po moim błędzie w Szwecji byłem głodny tego zwycięstwa! Dlatego Julien i ja ostatniego dnia zbytnio nie ryzykowaliśmy, chcieliśmy koniecznie zabrać wygraną do domu. Naturalnie chciałem też wygrać Power Stage. Nawet jeżeli w następnym rajdzie w Portugalii będziemy musieli zamiatać konkurencji drogę, punkty w MŚ są ważniejsze, niż wszystko inne.JARI-MATTI LATVALA: - Jestem naprawdę bardzo zadowolony z drugiego miejsca. Po tym, jak musieliśmy na początku otwierać trasę i dystans do czołówki był przez to naprawdę duży, moim celem było miejsce na podium. Rajd Meksyku to kawał ciężkiej roboty i jest bardzo wyczerpujący także dla samochodów. Polo doskonale poradziło sobie z wyzwaniami, jakie stawiała wysokość nad poziomem morza i upał. Także nasz zespół wykonał doskonałą pracę. Dziękuję im za to. Dla Miikka i dla mnie był to najlepszy jak dotąd Rajd Meksyku, przejechaliśmy go bezbłędnie i po raz pierwszy zajęliśmy drugie miejsce. W mistrzostwach jesteśmy tuż za naszymi kolegami z zespołu, ale nie będziemy musieli w Portugalii znów ruszać jako pierwsi.ANDREAS MIKKELSEN: - To był trudny rajd dla nas. Dwukrotne ukończenie przed czasem to naturalnie nie jest to, o czym marzyliśmy. Po prostu popełniłem za dużo błędów. Dzięki wspaniałej pracy moich mechaników mogłem w niedzielę zebrać jeszcze kilka kilometrów doświadczenia w Rajdzie Meksyku, aby w przyszłym roku móc tutaj zaatakować. Ogólnie dużo się tutaj nauczyliśmy, niestety na własnych błędach. W najbliższych dniach wszystko dokładnie przeanalizuję, aby optymalnie przygotować się do najbliższego rajdu w Portugalii. Przystąpimy do niego bogatsi o doświadczenia i mamy nadzieję, że znów zawalczymy o miejsce na podium.ELFYN EVANS: - Z pewnością nie przyjechałem tutaj licząc na czwarte miejsce. Już sama meta stanowi osiągnięcie, biorąc pod uwagę to, jakie były tu oesy i problemy, jakie spotkały innych kierowców. Zaprezentowaliśmy mocne osiągi na niektórych odcinkach i w trakcie weekendu poprawiliśmy niektóre obszary. To wszystko to proces nauki, a teraz czekamy na Portugalię.MIKKO HIRVONEN: - Szkoda piątkowych problemów, ale to się czasem zdarza. Na pewno mogliśmy walczyć o podium, nawet o drugie miejsce, ale pomimo to są pozytywne wnioski, które można wyciągnąć z tego rajdu. Wierzę, że stać nas na walkę w trakcie sezonu. W ciągu kilku ostatnich dni mogliśmy wypróbować kilka rzeczy i naprawdę cieszę się z tego, czego się nauczyliśmy, mamy kilka pomysłów, jak się dalej poprawić i biorąc pod uwagę testy, które nas czekają myślę, że będziemy w stanie rozwinąć się jeszcze bardziej i zagrozimy innym kierowcom.MADS OSTBERG: - Z tego rajdu możemy wyciągnąć wiele pozytywnych wniosków. Mamy dobrą prędkość. Pokazaliśmy, że możemy walczyć z najlepszymi załogami. Końcowy etap dał nam okazję, aby popracować nad przygotowaniami do kolejnych rajdów. Oprócz jednego pechowego zakrętu, to był dla nas dobry rajd. Cieszę się, że ukończyliśmy rajd z kilkoma oesowymi zwycięstwami. Jestem przekonany, że się poprawiliśmy. Mamy pewne założenia, nad którymi możemy popracować podczas testów przed rajdem Portugalii.KRIS MEEKE: - Czuję, że zrobiłem duży postęp w zrozumieniu DS3 WRC i tempa, jakie należy narzucić na odcinkach. To rozczarowujące, że nie ukończyłem rajdu. Na Power Stage miałem dobre notatki i jechałem dobrą linią, ale uderzyłem w kamień na wewnętrznej części zakrętu. Jechałem jako pierwszy, więc nie mogłem tego uniknąć. Niedojechanie do mety jest frustrujące pomimo tego, że udało się wyciągnąć wiele pozytywnych wniosków z tego rajdu. 

Poprzedni artykuł Perfekcyjny weekend Ogiera
Następny artykuł Harmonogram 42. Rajdu Świdnickiego-Krause

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry