Mówią po Rajdzie Niemiec

Byliśmy najszybsi, ale też najbardziej regularni. Niektórzy byli w stanie dorównać naszemu tempu, ale dopadło ich wiele pułapek na trasie. Kiedy wypracowałem dobrą przewagę, musiałem unikać błędów. Po każdym rajdzie jesteśmy coraz bliżej naszego celu, dziewiątego tytułu. Z 54 punktami przewagi, na cztery rajdy przed końcem, sprawy wyglądają dobrze.MIKKO HIRVONEN: - Przed startem mówiłem, że będę szczęśliwy, jeśli znajdę się na podium. Muszę być zadowolony z trzeciego miejsca, chociaż to był dla mnie skomplikowany weekend. To był trudny rajd od początku do końca, na bardzo brudnych drogach. To nie są warunki, które szczególnie lubię, ale takie są rajdy.JARI-MATTI LATVALA: - Czuję się wspaniale po finiszu na podium w rajdzie asfaltowym. Mój najlepszy wynik na tej nawierzchni doda pewności siebie. Od lat ten rajd nie był pomyślny dla Forda, więc to motywuje każdego w zespole. To była trudna impreza, ale pokazaliśmy, że na asfalcie poprawia się moje tempo i zespołu. Strata do zwycięzcy wynosiła dwie minuty, więc powinniśmy zostać realistami i zrozumieć, że nadal czeka nas trochę pracy. Czuję jednak, że będziemy w stanie walczyć o zwycięstwo w pozostałych dwóch rundach asfaltowych.PETTER SOLBERG: - To byłoby fantastyczne dla zespołu, gdybyśmy zajęli drugie i trzecie miejsce, ale raz uderzyłem w kamień i było po wszystkim. Do tego momentu mój rajd układał się bardzo dobrze. Testy i ciężka praca poprawiła samochód na tej nawierzchni i byłem zadowolony z tempa.SEBASTIEN OGIER: - Jestem bardzo zadowolony z wyniku, ponieważ Rajd Niemiec jest jedną z najtrudniejszych imprez asfaltowych w kalendarzu. W winnicach i na Panzerplatte mieliśmy z Julienem prawie perfekcyjny rytm. Byłoby fajnie, gdybyśmy mieli trochę więcej mocy, dlatego nie mogę się doczekać, kiedy wrócę tu w przyszłym roku z Polo.ANDREAS MIKKELSEN: - To był fantastyczny weekend dla naszego zespołu. Starałem się, aby nie stracić zbyt dużo do Ogiera i myślę, że moje tempo było dobre w ten weekend. Opony Michelin na asfaltowe odcinki były dla mnie zupełnie nowe.NASSER AL-ATTIYAH: - Dla mnie to było prawie jak rozpoczęcie nowego sezonu. Jazda samochodem WRC na asfalcie jest zupełnie czymś innym od jazdy na szutrze. Dla kogoś takiego jak ja, kto tylko raz ścigał się w Niemczech, to jest prawdziwe wyzwanie. Wiedziałem, że moje czasy nie były dobre, ale tym się nie przejmowałem. Gdybym popełnił błąd, niczego bym się nie nauczył w ten weekend i wszystko musiałbym zaczynać od nowa za kolejnym razem. Dużo kierowców wypadło na poligonie. Tam było wiele zdradliwych sekcji, ale ja koncentrowałem się jeszcze bardziej, aby utrzymać się z dala od problemów. Nie ma czegoś takiego, jak łatwy rajd, ale ten jest szczególnie trudny z powodu stale zmieniających się warunków pogodowych. To był doskonały weekend dla zespołu, ponieważ Seb kolejny raz wygrał. Myślę, że zrobiliśmy dobrą robotę, Jestem przekonany, że w Wielkiej Brytanii będzie jeszcze lepiej.OTT TANAK: - Jestem zadowolony z prędkości, jaką mieliśmy w ten weekend. Odnieśliśmy pierwsze oesowe zwycięstwo na asfalcie, ale naprawdę jestem rozczarowany tym co wydarzyło się na Baumholder wczoraj wieczorem. Mocno cisnąłem i chciałem dobrze wypaść, ale tak to się skończyło. Czasy były dobre, więc muszę być zadowolony. Mam dobre wyczucie samochodu na asfalcie. Kolejna impreza z tą nawierzchnią to Francja, wygrałem tam Fiestą S2000 w SWRC w zeszłym roku, więc miejmy nadzieję, że teraz również dobrze się spiszemy.JEWGIENIJ NOWIKOW: - Dzisiaj na pierwszym odcinku mieliśmy problem z tylnym dyferencjałem i nic nie mogliśmy zrobić. Oczywiście to nie był dla nas najlepszy rajd, ale musimy walczyć dalej. Udało się zyskać dobre doświadczenie na odcinkach i wiedzę, jak ustawić samochód. Teraz czekamy na kolejny rajd, gdzie jak dobrze pójdzie, wrócimy do walki.