Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Po mojej przygodnie w Oregonie, gdzie dachowałem, ten rajd trwał aż 3 tygodnie. Tyle trwało przygotowanie auta od nowa do startów. Jestem wdzięczny wszystkim tym, którzy pomogli mi wystartować. Nie jestem w stanie znaleźć słów, które opiszą moją wdzięczność. Po STPR stwierdzam, że moi sponsorzy to wspaniali ludzie, którzy stanęli na wysokości zadania. Sam rajd był bardzo trudny. Nie obyło się bez problemów technicznych, które mój serwis usuwał skutecznie i szybko. Poza tym gorąco, gorąco i jeszcze raz gorąco. Dziękuję moim sponsorom za to, że pomogli mi wystartować i zająć 7. miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu: Green APU, P&L Motorsport, B&M Auto Collision Center, Art Heavy Haul.DOMINIK JÓŹWIAK: - Po raz pierwszy miałem przyjemność jechać jako pilot z Piotrkiem Fetelą. Muszę przyznać, że to naprawdę szybki kierowca. Sam rajd okazał się dla nas bardzo szczęśliwy. Dojechaliśmy do samego końca bez większych problemów. Trasy STPR po raz kolejny okazały się wymagające nie tylko uwagi, ale i siły by podczas jednego dnia przejechać ich większość. 7 miejsce w generalce i 4 w klasie to świetny wynik i bardzo się z niego cieszę. Dziękuję Piotrowi za zaproszenie, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy mieli okazję razem pojeździć.ARKADIUSZ GRUSZKA: - Fantastyczny rajd i świetna organizacja. Więcej przygód mieliśmy z naszym samochodem serwisowym niż z rajdówką. To dobrze świadczy o moim serwisie. Rozjeździliśmy się już w Łukaszem Wrońskim i jedziemy coraz szybciej. Cieszę się, bo od początku sezonu stawiam na przejeżdżanie jak  największej ilości mil oesowych. Pogoda wymusiła na nas dużo więcej pracy fizycznej niż zwykle. Daliśmy jednak radę i bez najmniejszego zadrapania jesteśmy na mecie rajdu STPR zajmując 8 lokatę w generalce i 5 w klasie Open.ŁUKASZ WROŃSKI: - Jazda z Arkadiuszem to zawsze wielka przyjemność. Tym razem też tak było, tym bardziej, że rajd ukończyliśmy na dobrym 8. miejscu wygrywając odcinek specjalny. Oznacza to tyle, że rozwijamy się i stać nas na dobre, równe tempo. Kolejny rajd i znów mam nadzieję, polepszymy swój wynik.Partnerami zespołu byli: Green APU agregaty grzewcze do ciężarówek, ProMediaGear.com – akcesoria dla fotografii, Art Heavy Haul, BadgerTruck Refrigeration – wyłączny dystrybutor marki Reddot. Fot. Derek Kononowicz.

Poprzedni artykuł Habig czekał 5 lat
Następny artykuł Wielka ulga dla Latvali

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry