Mówią po Zamkowym

Zgodnie z przypuszczeniami, nie był to łatwy rajd. Sporo załóg odpadło z rywalizacji, na szczęście niegroźnie. Dla nas wszystko ułożyło się dobrze i na koniec mogliśmy cieszyć się z dwóch zwycięstw. Teraz już czas na zmianę nawierzchni. Z asfaltu przenosimy się na kaszubskie szutry, czyli drugą rundę RSMP. Jesteśmy właśnie na testach, a już w piątek ruszą zawody. Do startu przygotowujemy Forda Fiestę R5 Łukasza Habaja i Jacka Spentanego, a także Peugeoty 208 R2 liderów kategorii 2WD, czyli Dariusza Polońskiego i Grzegorza Dobosza, oraz dla Tomasza Gryca z Michałem Kuśnierzem. Liczymy na Wasz doping!

MIKOŁAJ MARCZYK: - Nie mogę uwierzyć, że ten duży sukces przyszedł tak szybko. Rajdy to dla mnie absolutnie nowa dziedzina. Po debiucie w Rajdzie Mikołowsko-Żorskim czułem się już pewniej na odcinkach specjalnych. Podstawowym planem była spokojna jazda, tam gdzie czułem się komfortowo możliwie szybka, ale bez zbędnego ryzyka. Rywalizowałem z naprawdę wspaniałymi kierowcami, którzy dobrze znają te odcinki, a mimo to udało się wywalczyć tak dobry wynik. To dla mnie szok, motywujący mnie do jeszcze cięższej pracy, którą od lat wykonywałem w kartingu i amatorskim sporcie samochodowym. Dziękuję bardzo moim partnerom, bez których start i dobry wynik nie byłby możliwy: firmie Sfera24.pl oraz firmie Auto-Voll Części BMW. Mam nadzieję, że m.in. dzięki takim rezultatom Łódź jeszcze jaśniej rozbłyśnie na motosportowej mapie Polski. Fot. Łukasz Kos.

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy