Mówią przed Poznaniem

W tym roku ponownie będę się ścigał w klasie 1N, za kierownicą Seicento Abarth. Sezon 2014 był dla mnie dość udany – 3 wygrane wyścigi i tytuł Wicemistrza Polski, mimo że w ostatnich rundach brakowało mi trochę tempa. Mam nadzieję, że w tym roku również będę walczył o pozycje na podium. Wiem, że łatwo nie będzie, bo prawie wszyscy zawodnicy z ubiegłorocznej czołówki pozostali w naszej klasie i będą ostro walczyć. Początek sezonu  powinien pokazać  jaki będzie układ sił.  Tradycyjnie o moje  auto dbają mechanicy z poznańskiego POL-CARu, ASO FIAT, Alfa Romeo, Lancia, Abarth i Jeep.PIOTR KOWNER: - Już nie mogę się doczekać startu w najbliższych rundach Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski.  Mój ubiegłoroczny debiut w klasie 1N był całkiem udany, więc postanowiłem kontynuować wyścigową przygodę. W planach jest zaliczenie pełnego sezonu WSMP w Seicento Abarth zespołu Garstecki Sport.Aktualne informacje o wynikach zespołu  i ciekawostki  dostępne są na stronie www.Garstecki-Sport.com

JAROSŁAW BUDZYŃSKI: - Nie mogę się doczekać Poznania, pomimo kontuzji której nabawiłem się podczas motocyklowego Enduro w miniony weekend. Straciłem na chwilę koncentrację na motocyklu i zrobiłem salto w przód, po którym motocykl spadł na mnie. Jestem poobijany i odczuwam skutki przewrotki. Z tego powodu, mój występ stoi pod znakiem zapytania i ostatecznie zadecyduję dopiero w sobotę czy wsiadam do samochodu, biorę tabletkę przeciwbólową i będę walczył na torze. Pogoda, która zapowiada się na weekend, czyli opady deszczu są mi bardzo na rękę. Na mokrej nawierzchni nie ma takich przeciążeń. Jeśli bóle przejdą wsiadam i jadę. Jeśli nie to naprawdę będę żałował, ponieważ jestem bardzo ciekaw inauguracji sezonu WSMP.

MARCIN JEDLIŃSKI: - Pierwszy weekend w Wyścigowych Samochodowych Mistrzostwach Polski wspólnie z kolegami z zespołu GT3 Poland chcemy potraktować treningowo, jako rekonesans przed poznańską rundą, którą mamy zaplanowaną w kalendarzu GT3 Cup Challenge Central Europe. Moim celem jest rozjeżdżenie się podczas dużej przerwy w naszym cyklu. W Poznaniu ciężko teraz wynająć tor na trening, dlatego rywalizacja w krajowych rozgrywkach jest idealnym treningiem. Nie mówię, że nie będzie czysto sportowej rywalizacji, bo taką prowadzę podczas każdego wyścigu. Liczy się radość i fun z jazdy, a jeśli będzie padał deszcz, to dodatkowym atutem będzie trening na mokrej nawierzchni.

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy