Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią przed Rajdem Meksyku

ROBERT KUBICA: - Po asfalcie w Monte Carlo i śniegu w Szwecji, Rajd Meksyku to dla nas pierwsza w tym roku runda szutrowa.

Jest ona dużym wyzwaniem. Jazda na sporej wysokości oznacza wyraźny spadek mocy silnika, a w połączeniu z upałem jest także wymagająca dla załóg. Mamy za sobą udane testy na Sardynii i razem z całą ekipą RK World Rally Team jesteśmy gotowi do walki i dalszej nauki. Rok temu rywalizacja na szutrze była dla mnie sporym wyzwaniem. Głównie z powodu braku doświadczenia. Z czasem jazda po takiej nawierzchni zaczęła mi sprawiać prawdziwą frajdę i z tego powodu nie mogę się już doczekać tego rajdu. Fot. Jakub Pojmicz.

SEBASTIEN OGIER: - Wygrałem dwa pierwsze rajdy w sezonie, co jest dla mnie bardzo zadowalające. Z pewnością nie jestem pod presją, tylko kierowcy, którzy są za mną w mistrzostwach. Jako kierowca, czujesz się pewnie, kiedy wygrywa się tak zaciętą walkę, jak ta w Szwecji pomiędzy mną, Andreasem Mikkelsenem i Thierrym Neuvillem. Ostatnie dwa rajdy w Meksyku pokazały, jak komfortowo tam się czuję. W ostatnich latach nasz Volkswagen Polo R WRC doskonale radził sobie z rozrzedzonym powietrzem na dużych wysokościach w Meksyku. Zobaczymy czy tak samo będzie w 2015 roku, a nasz potężny silnik może zrekompensować naszą wczesną pozycję startową.

JARI-MATTI LATVALA: - Nie mogę doczekać się Rajdu Meksyku i muszę się poprawić, a czwarte miejsce w mistrzostwach daje mi idealną pozycję startową. To właśnie pozycja startowa będzie decydująca w pierwszym szutrowym rajdzie w tym roku. Moim celem na Meksyk jest zniwelowanie straty do Thierry’ego Neuvilla, Andreasa i Sebastiena. Straciłem punkty w Szwecji. Jednak to jest element tego sportu i teraz nic nie mogę zrobić. Teraz muszę jak najlepiej wykorzystać sytuację, w której się znalazłem. Patrząc na historię, większość mistrzów świata zdobywała punkty w każdym rajdzie, więc nie mogę sobie pozwolić na więcej błędów.

ANDREAS MIKKELSEN: - Obecnie wiele osób mówi o tym, jak straciłem zwycięstwo w Rajdzie Szwecji. Szczerze mówiąc, zapomniałem już o tym dawno temu. To było bez wątpienia bardzo rozczarowujące, byłem blisko mojego pierwszego zwycięstwa w  WRC. Jednak wolę wyciągnąć z tego pozytywne wnioski i czuję się dużo pewniejszy przed Meksykiem. Mam takie tempo jak Seb i Jari-Matti. To jest dla mnie ważne i w Meksyku nie będę się za nikim ukrywał. Ponadto moje trzecie miejsce w Szwecji wywołało przyjemny efekt domina, bo w Rajdzie Meksyku jako trzeci wyjadę na trasę, więc nie będę musiał tak odkurzać drogi.

MADS  OSTBERG: - Cieszę się z powrotu na szuter. Rajd Meksyku to świetna trasa i zawsze byłem konkurencyjny na tych oesach. Dobrze jest wrócić do Leon i zostawić norweską zimę. Uwielbiam lokalną kulturę i atmosferę na tym rajdzie. W zeszłym roku prowadziłem przez część rajdu. Jednak ciężko znaleźć właściwy balans - trzeba dostosować swój styl jazdy, aby przeciwdziałać skutkom dużej wysokości. Sekretem jest jeszcze większa koncentracja niż zwykle bo najmniejszy błąd może okazać się bardzo kosztowny. Przy mniejszej mocy silnika to niemożliwe, aby  nadrobić czas stracony przez drobne błędy. Odcinki są płynne, szybkie i niezbyt wyboiste. Zobaczymy jak poprawione DS3 WRC będzie spisywało się na szutrze. To pozwoli nam sprawdzić, czy opłaciła się ciężka praca zespołu.

KRIS MEEKE: - Rajd Meksyku to wyjątkowa impreza. Nigdzie indziej nie ma takiego połączenia szutru, wysokości i wysokich temperatur. Samochód reaguje inaczej w tego rodzaju warunkach. Trzeba być bardziej agresywnym w wolnych zakrętach, w celu utrzymania jak najwyższej prędkości, ale trzeba też unikać błędów, bo ze względu na rozrzedzone powietrze silnik ma mniejszą moc, przez co samochód gorzej się prowadzi. Byłem rozczarowany moimi wynikami w dwóch pierwszych rajdach, pomimo wygranych oesów w Monte Carlo i Szwecji. Muszę wyeliminować błędy, aby zdobyć punkty i przełożyć prędkość na wyniki. Zamierzam jechać swoje, a pozycja startowa będzie dodatkowym atutem.

ELFYN EVANS: - Mam dobre wspomnienia z Meksyku. W zeszłym roku nasz wynik był miłą niespodzianką. To trudny rajd i wiele osób miało problemy, co byliśmy w stanie wykorzystać. Ważne, aby utrzymać się z dala od kłopotów, a jeśli uda się tego dokonać pokazując również lepszą prędkość, to może być dla nas kolejny dobry rajd. Nie jeździliśmy po suchym szutrze od września, więc na początku to będzie dziwne odczucie. Udało nam się zaliczyć dwa pełne dni testów. Temperatura odgrywa dużą rolę w tym rajdzie, a w połączeniu z wysokością trzeba być w szczytowej formie fizycznej. To może być szok dla organizmu, więc pojedziemy tam trochę wcześniej, aby trochę potrenować i w pełni się zaaklimatyzować.

OTT TANAK: - Nie mogę doczekać się jazdy na szutrze, a Meksyk to świetna impreza. Odcinki są płynne i równe, a atmosfera zawsze daje wiele frajdy. Mieliśmy dwa dni testów  w tym tygodniu i szybko odzyskaliśmy prędkość. To zawsze dziwne odczucie, kiedy wraca się na szuter po tak długiej przerwie, ale czułem się dobrze i jesteśmy dobrze przygotowani. Staramy się jak najlepiej przystosować do upału i wysokości, ale to nie jest łatwe. Codziennie chodzę na saunę, ale to nie jest do końca to samo, więc jedziemy do Meksyku trochę wcześniej, aby przyzwyczaić się do warunków. Wysokość to najtrudniejsza kwestia. Ciężka dla załóg, ale też dla samochodów. Jest dużo mniejsza moc i trzeba o tym pamiętać. Trzeba jechać czysto i precyzyjnie i utrzymywać prędkość przez cały czas. Oesy pierwszego dnia są dość skomplikowane, więc ważne, aby pojechać je czysto i bez żadnych problemów. Jeśli będziemy mieli dobre odczucia, wtedy możemy przycisnąć trochę bardziej, ale najważniejsze jest, aby jechać czysto. Jeśli to się uda zrobić i będziemy stopniowo poprawiali swoją prędkość, to może być dla nas dobry rajd.

THIERRY NEUVILLE: - Meksyk jest jednym z moich ulubionych rajdów w ostatnich latach. Przez ostatnie dwa lata finiszowałem tam na podium, w tym zdobywając moje pierwsze podium w sezonie 2013, a w zeszłym roku pierwsze dla Hyundaia WRC. To wymagający rajd na ekstremalnych wysokościach, a w połączeniu z wysokimi temperaturami, pod względem fizycznym to dla nas trudna impreza, ale również ciężka dla samochodu. Mieliśmy dzień testów w Hiszpanii, aby przygotować się na Rajd Meksyku. Zespół ciśnie z rozwojem Hyundaia i20 WRC i w planach jest więcej poprawek. Nadal będę cisnął i mam nadzieję, że w Meksyku znów będziemy mogli świętować tak jak w zeszłym roku - zdobywając podium.

DANI SORDO: - Jestem bardzo zadowolony, że w Meksyku wracam do zespołu. To była dobra decyzja, aby zrezygnować ze Szwecji i odpocząć. Zespół zdobył świetny wynik w ostatniej imprezie i to było zachęcające widząc dwa samochody w pierwszej piątce, ale oczywiście wolę być częścią akcji. W zeszłym tygodniu dołączyłem do zespołu podczas testów w Hiszpanii, aby przygotować się na Meksyk, który znam dość dobrze. Nie startowałem tam w sezonie 2014, ale w 2013 roku zająłem czwarte miejsce, więc mam nadzieję, że powalczymy w czołówce. Ten rajd jest ciężki pod względem fizycznym, z bardzo długimi oesami, które mogą być bardzo satysfakcjonujące, kiedy wszystko pójdzie dobrze, ale też srogo ukarać, kiedy popełni się błąd. To jest zawsze fajne, kiedy ma się wparcie kibiców mówiących po hiszpańsku i nie mogę doczekać się powrotu do samochodu nr 8.

HAYDDEN PADDON: - Meksyk to będzie dla mnie kolejny nowy rajd, choć w zeszłym roku zrobiliśmy zapoznanie, więc będziemy mieli jakąś wiedzę. Mieliśmy dwa dani dobrych testów w Hiszpanii w celu przygotowania się do Meksyku. To z pewnością duży kontrast jeśli chodzi o warunki w porównaniu ze Szwecją. Byłem zadowolony z piątego miejsca w Szwecji i ze zdobytych punktów w klasyfikacji producentów, ale wiem, że możemy osiągnąć jeszcze więcej. Pierwsze rajdy w roku to dla nas etap nauki i mam nadzieję, że dostosuję się do warunków panujących w Meksyku, tak jak zrobiłem to w Szwecji. Chcemy walczyć w pobliżu czołówki, ale musimy przyznać, że to nadal nowe terytorium, więc podejdziemy do tego z oesu na oes.

...więcej wkrótce

Poprzedni artykuł Poloński zostaje w Peugeocie 208 R2
Następny artykuł Higgins liderem, Fetela trzeci

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry