Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią przed Rajdem Szwecji

HUBERT PTASZEK: - Samo zapoznanie przebiegało dla nas bezproblemowo, choć łatwo nie było, a momentami na trasie pojawiały się takie koleiny, że po puszczeniu kierownicy samochód jechał jak pociąg.

Nie byłoby w tym jeszcze nic strasznego, gdyby nie to, że w koleinach zalega spora liczba kamieni, których nie jesteśmy w stanie ominąć. Jeśli będziemy mieć szczęście, uda się nie złapać kapcia, jeśli nie, no cóż, takie są rajdy. Trzeba jechać i tyle, spróbujemy stawić czoła wszystkim problemom, jakie mogą nas spotkać. Na pewno nie będzie łatwo, tym bardziej że w niektórych miejscach znajdują się krótkie, oblodzone partie, a jeśli stracimy kolce na szutrze, może być loteria.MACIEK SZCZEPANIAK: - To było zupełnie inne zapoznanie przed Rajdem Szwecji niż w poprzednich latach. Droga i zakręty bez śniegu są zupełnie inne, więc zaczynaliśmy od czystej kartki papieru. Nasza współpraca układa się do tej pory bez zarzutu, idziemy w dobrym kierunku. Hubert jest młodym zawodnikiem, który rywalizuje w WRC 2 z dużo bardziej doświadczonymi rywalami, dlatego wciąż czeka go długi i żmudny proces nauki. Muszę jednak przyznać, że nawet w takich warunkach potrafi bardzo szybko zaadaptować się do nowej sytuacji.KRIS MEEKE: - To prawda, że nie mam dużego doświadczenia w Szwecji, ale to jest jeden z moich ulubionych rajdów. Jazda w tych warunkach to wyjątkowa przyjemność. Przede wszystkim musisz cisnąć, ponieważ twoje ciało i umysł mówi, że jedziesz w poślizgu. Trzeba możliwie jak najwięcej mocy przenieść przez opony. Wtedy zwiększa się przyczepność. To trochę jak jazda samochodem z dużą siłą docisku, trzeba przesuwać swoje granice, aby uzyskać absolutne maksimum w zakresie osiągów. W tym roku wiemy, że warunki na drogach będą trudne, ale wszyscy są w tej samej sytuacji. Chociaż mieliśmy zachęcający start w Monte-Carlo to nie sądzę, abyśmy znów walczyli o zwycięstwo, ponieważ nadal muszę się sporo nauczyć na tej nawierzchni. Będę jednak zadowolony, jeśli uzyskam takie same osiągi jak w zeszłym roku.CRAIG BREEN: - Spełniły się marzenia z dzieciństwa. Możliwość jazdy takim samochodem w mistrzostwach świata to ważną szansa na resztę mojej kariery. Chciałbym podziękować wszystkim, dzięki którym to stało się możliwe, abym znalazł się tutaj z Abu Zabi i Total. To nie jest pierwszy start samochodem WRC w Szwecji i juz wiem, jak ciężko postawic ten krok. To wysoki poziom rywalizacji i kierowcy mi imponują. Teraz muszę wykorzystać tę szansę i pokazać, że zasługuję na swoje miejsce wśród elity. Moim celem jest poprawianie się w trakcie rajdu. Nie chcę cisnąć jak szalony na pierwszym oesie. Mam wiele do nauki i będę miał inne okazje, aby pokazać moją prędkość. Jeśli znajdę się w pierwszej szóstce, to będzie fantastyczny wynik.SEBASTIEN OGIER: - To jest oczywiście fantastyczne, że jedziemy do Szwecji po wymarzonym rozpoczęciu sezonu i z 28 punktami przy moim nazwisku. Warunki są wyjątkowe i niepodobne do niczego innego w świecie rajdów. Dzięki oponom z kolcami, mamy perfekcyjną przyczepność na śniegu i na lodzie i możemy precyzyjnie ustawiać samochód przy wysokich prędkościach. Spodziewam się, że Rajd Szwecji będzie zacięty. Z pewnością nie mogę doczekać się kolejnego rajdu. W zeszłym roku to była trudna walka ze skandynawskimi kierowcami.


JARI-MATTI LATVALA: - Rajd Szwecji jest dla mnie jak domowa impreza. Kocham jazdę po śniegu. Nie ma wątpliwości, że do Szwecji jedzie się trudniej bez punktów niż po dobrym wyniku w Monte Carlo. Jednak nie mogę z tym teraz nic zrobić. Pozytywne jest to, że będę miał lepszą pozycję startową. To oznacza, że będę miał lepsze warunki i nie będę musiał tak ryzykować. Muszę to wykorzystać, aby wrócić do walki o tytuł. Oczywiste jest to, że mamy dwóch rywali, Sebastiena Ogiera i Andreasa Mikkelsena, którzy pokazali, że są w stanie wygrać w Szwecji i są zmotywowani. Nie wspominając już o innych zespołach.

ANDREAS MIKKELSEN: - Po pierwsze nie jadę do Szwecji, aby zająć drugie miejsce. To jest mój domowy rajd, część trasy jest w Norwegii. Będzie tam wielu moich przyjaciół i cała rodzina i zwycięstwo zawsze było moim marzeniem. W zeszłym roku byłem blisko. Miałem zwycięstwo w moich rękach, ale straciłem je na ostatnich metrach. Warunki w Rajdzie Szwecji są ekstremalne. Jedziemy na kolcach o długości 6,5 mm, które generują dużą przyczepność. Do tego można opierać się o bandy po lewej i prawej stronie drogi, w celu utrzymania prędkości. Dobrze rozpoczęliśmy sezon i zrobię wszystko co w mojej mocy, aby wygrać pierwszy raz w Szwecji.

MADS OSTBERG: - Wszyscy wiedzą, że Rajd Szwecji to jeden z moich najważniejszych punktów w roku. Przekraczając granicę z Norwegią rajd ten staje się moim domowym i na pewno chcę dać coś kibicom. Mieliśmy dobre testy w tym tygodniu i pojawimy się w Rally Finnskog, co da nam więcej cennego czasu za kierownicą. W tej grze liczy się doświadczenie, więc to idealne dla Oli i spędzimy razem więcej czasu rywalizując, co przybliży nas do miejsca w którym chcemy być. Musimy poczekać i zobaczyć jakie warunki zastaniemy i czy czwarta pozycja na drodze da nam jakieś korzyści. Nie uważam jednak, by znacząco to wpłynęło. Mam wiele dobrych wspomnień z Fiesty WRC z Rajdu Szwecji i chcę dodać kolejne w przyszłym tygodniu. Jeśli wszystko będzie w porządku nie widzę powodów dla których nie mielibyśmy walczyć o podium. To nasz cel, a jeśli pojawi się okazja to powalczymy o zwycięstwo.

ERIC CAMILLI: - W przyszłym tygodniu czeka mnie wielkie wyzwanie, ale nie mogę doczekać się pierwszego startu na śniegu. Czeka mnie dużo nauki, ale jestem zmotywowany, by zobaczyć, co jestem w stanie zrobić. W tygodniu mieliśmy półtora dnia testów i moje pierwsze doświadczenie było fantastyczne. Jazda po śniegu daje prawdziwe poczucie prędkości i myślę, że będę bawił się na tym rajdzie. Dużo nauczyłem się podczas testów, ale wiem, że wiele czeka nas do poznania zanim będziemy w stanie walczyć o najlepsze pozycje. Mads jest ekspertem od tej nawierzchni i dał mi kilka rad. Jestem pewien, że na rajdzie też będę się uczył od niego. Chcemy zdobyć doświadczenie, które pozwoli nam być konkurencyjnym w przyszłości. Gdy będę miał dobre wyczucie i będę czuł się dobrze to zawsze będę starał się zobaczyć jakie czasy jestem w stanie osiągać.

THIERRY NEUVILLE: - Mam bardzo dobre wspomnienia ze Szwecji. Zwłaszcza z zeszłego roku, kiedy walczyliśmy o zwycięstwo do ostatniego odcinka i ostatecznie zakończyliśmy na podium. To był świetny wynik dla nas, więc nie mogę doczekać się tegorocznej imprezy, zwłaszcza z nowym samochodem. Mieliśmy bardzo dobry początek sezonu z I20 WRC nowej generacji. Wygrywając odcinki i stając na podium w pierwszym starcie było miłe i mam nadzieję, że pójdziemy do przodu w Szwecji. To może być naprawdę dobre wydarzenie dla nas i nie mogę doczekać się, by zobaczyć, co możemy osiągnąć.

HAYDEN PADDON: - Monte Carlo było pełne trudnych dni, dokładnie tak jak się spodziewałem. Było to jednak dobre doświadczenie. Możemy patrzeć wstecz na bardzo produktywny weekend, ale teraz nie mogę doczekać się mojego pierwszego startu w nowym i20 WRC. Zespół dokonał wielkiego postępu w Monte Carlo i podium było dobrym zastrzykiem dla wszystkich. Szwecja to rajd, który podobał mi się w zeszłym roku i cieszę się z imprezy na śniegu. Chcemy postawić na dobrą wydajność zespołu i powalczyć o miejsce w czołowej piątce, a może nawet o podium. Mieliśmy dobrą passę rok temu i mam nadzieję na dobry wynik z nowym i20 WRC.

DANI SORDO: - Szwecja to naprawdę miłe wydarzenie i naprawdę dobra zabawa. Lubię jeździć na maksimum po śniegu. To wyjątkowe uczucie. Lubię ten rajd i nie mogę doczekać się mojego pierwszego startu jako kierowca Hyundai Motorsport. Warunki mogą być skomplikowane, zwłaszcza gdy trasa nie jest pokryta lodem. Miękki śnieg daje niską przyczepność. Gdy jest lód i dobre warunki to można mocno atakować, ponieważ przyczepność jest jak na szutrze. Nie mogę doczekać się Szwecji, zwłaszcza, że opieram się na moim doświadczeniu w nowym i20 WRC i na bezpiecznym oraz niezawodnym występie na start sezonu.

 

Poprzedni artykuł Szczepaniak pilotem Huberta Ptaszka
Następny artykuł Østberg samodzielnym rekordzistą

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry