Mówią przed startem
SEBASTIEN OGIER: - To nowy sezon w każdym znaczeniu tego słowa: nowa era, nowy samochód i nowy zespół.
Wszyscy wiemy, że doświadczenie jest ważnym czynnikiem w rajdach i byłoby miło, gdybym spędził więcej czasu z zespołem, ale wiele nauczyliśmy się w ciągu ostatniego miesiąca. Z biegiem lat wyuczyłem u siebie pragmatyczne podejście i skupiam się na zadaniu. To chcemy zrobić w tym tygodniu. Nie miałem wielu testów, ale jedziemy zrobić co w naszej mocy. W zeszłym tygodniu mieliśmy dwa dni jazd w typowych dla Monte warunkach i wszyscy wiedzą, że kluczem jest prawidłowy dobór opon, przewidywanie warunków i ocena przyczepności. Jeśli uda nam się to wszystko spełnić to wierzę, że będziemy na dobrej pozycji. Odnosiłem wiele sukcesów w Monte Carlo, ale nigdy nie lekceważę tak historycznego i wymagającego wydarzenia. To rajd jak żaden inny.OTT TANAK: - Nie mogę doczekać się startu sezonu. Istnieje wiele nowych rzeczy i to zupełnie nowe wyzwanie. Jestem pewien, że będzie ciekawie. Za kulisami pracowałem bardzo ciężko, by być w tym miejscu. Praca jaką zespół włożył w samochód jest niesamowita i czuć podniecenie. Wszystko jest nowe i nikt nie wie, gdzie jest. Mam dobre wyczucie, ale zaczynamy od jednego z najtrudniejszych rajdów w sezonie. To bardzo wymagająca impreza, ale sposób na nią jest dość prosty. Po pierwsze, potrzeba doświadczenia. Po drugie, trzeba być równym w każdych warunkach. Trzeba unikać błędów i dokonywać właściwych wyborów opon oraz znaleźć dobre ustawienia. Jeśli mamy cały ten pakiet to wiesz, że czeka cię dobry rajd. Celem na ten sezon jest pokazanie siły. Mam sporo doświadczenia i chcemy uzyskiwać dobre wyniki regularnie. Jestem podekscytowany możliwością rywalizacji w całym sezonie.JARI-MATTI LATVALA: - Dwa miesiące temu nie przypuszczałem, że pojawię się na Rajdzie Monte Carlo z Toyotą, więc to naprawdę ekscytujące. W sumie miałem dwanaście dni testów: cztery na śniegu, jeden na szutrze i siedem na asfalcie. To dobra ilość i zrobiliśmy kilka ważnych kroków. Samochód jest bardzo mocny, ale ciężko ocenić jego wydajność. W każdym razie, w tym roku chodzi o rozwój. Monte chciałbym zakończyć dobrym wynikiem i w połowie sezonu możemy myśleć o podiach. Monte Carlo jest bardzo nieprzewidywalne i nie ma sensu snuć planów. W 2015 rok nie miałem żadnych i ukończyłem rajd na drugim miejscu. W 2016 roku dążyłem do podium ale skończyłem rywalizację błędem. Dla każdego kierowcy to duży stres, ponieważ jest wiele niewiadomych, ale przekroczenie mety przed Pałacem Królewskim w niedzielę to jedno a najlepszych uczuć w tym sporcie.JUHO HANNINEN: - Startowałem w Monte Carlo cztery razy, ale tylko raz samochodem klasy WRC. Ostatni rajd jaki pojechałem to Finlandia 2015 i można sobie wyobrazić, że naprawdę nie mogę doczekać się startu. Miałem bardzo dobre wyczucie Yarisa na testach, ale nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, gdy przykleimy na drzwi numer startowy. Ostatni raz rywalizowałem dość dawno. Nie myślę o wyniku. Chcę mieć spokojną jazdę i dojechać do mety. Mam jeszcze wiele do nauczenia się, ale myślę, że będzie łatwiej wraz z trwaniem sezonu. To również mój pierwszy start z Kajem. To fantastyczny facet do pracy. Wydaje mi się, że podczas ostatnich miesięcy więcej czasu spędziłem z nim niż z moją rodziną. Cała atmosfera w zespole Toyoty jest wspaniała. Czujesz się jak w rodzinie. Tommi wszystkim zajmuje się, chłopaki ciężko pracują, ale nadal panuje uśmiech i żarty. Podobnie jak ja, każdy czeka na start.KRIS MEEKE: - Zbliżamy się do punkty, w którym powinniśmy rozpocząć rajd w najlepszych możliwych warunkach. Po naszych ostatnich testach nie mogę doczekać się kolejnego etapu. Mam wrażenie, że będziemy w centrum uwagi, ale liczę, że skoncentruję się na jeździe. Nigdy nie jest łatwo w Monte Carlo. Na każdym serwisie musimy poprawnie myśleć i prawidłowo dobrać opony. Ludzie nie mają pojęcia jak ogromną pracę wykonaliśmy podczas sesji testowych, by wybrać najlepsze opcje. W tej kwestii Citroen Racing ma ogromne doświadczenie, które możemy wykorzystać. W pierwszym starcie mam prosty cel: być zrelaksowany i cieszyć się samochodem. W Monte Carlo może się wszystko zdarzyć.STEPHANE LEFEBVRE: - Stopniowo zdaję sobie sprawę, że dzień sądu jest blisko. Przez wiele miesięcy mówiliśmy o przyszłości, a one jest już w teraźniejszości. Z inżynierami omawialiśmy różne rzeczy i codziennie dyskutowaliśmy o najmniejszych szczegółach samochodu. Nic nie zostało pozostawione przypadkowi. Fascynujące jest bycie częścią tego zespołu. To mój pierwszy start i będę chciał dojechać do mety na dobrej pozycji. Chcę zdobyć jak najwięcej punktów dla Citroena. Myślę, że nadal mało czasu spędziłem za kierownicą C3 WRC. Muszą uporać się z samochodem w rywalizacji i próbować jechać na limicie. Wydaje mi się, że wszyscy jesteśmy na tej samej łodzi. Jest wiele niewiadomych w różnych dziedzinach.CRAIG BREEN: - Z pewnością w ten weekend będę kierowcą z najmniejszą presją. Cieszę się, że rozpocznę sezon w starym samochodzie, bo nie mam zbyt dużego doświadczenia z Monte Carlo. To daje mi szansę nauczyć się rajdu. Będzie to także okazja, by dostrzec różnice pomiędzy generacjami WRC. Moim priorytetem są kilometry, ale będę też zadowolony jeśli zdobędę kilka punktów. Mogą przydać się w końcowym rozrachunku.HAYDEN PADDON: - Czuję się w dobrej kondycji i chcę rozpocząć sezon. Jestem ostrożnym optymistą w kwestii potencjału Hyundaia i20 Coupe WRC. Monte Carlo to chrzest bojowy dla każdego, więc zapowiada się ekscytujący rajd.THIERRY NEUVILLE: - Mam mieszane doświadczenia z Monte Carlo, ale byłem na podium w poprzednim sezonie. To jest wielkie wydarzenie i spektakularne dla kibiców. Z większą mocą nowych samochodów, jesteśmy przekonani, że to będzie wyzwanie.DANI SORDO: - Dobrze jest wrócić za kierownicą naszego Hyundaia i20 Coupe WRC. Nie mogę doczekać się startu nowego sezonu. Było wiele zmian w przepisach, więc ekscytujące będzie obserwowanie jak to wszystko rozwija się.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.