Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią przed Valasska Rally

ŁUKASZ HABAJ: - Cieszę się, że sezon rozpoczynamy właśnie Rajdem Valašska.

Startujemy w nim po raz trzeci, jego poprzednie edycje wspominam bardzo dobrze. Trasa jest wymagająca, odcinki są szybkie i bardzo techniczne - czyli takie, jak lubię. Konkurencja jest bardzo mocna, ale dla mnie nie ma to większego znaczenia bo start ten traktuję treningowo. Mam nadzieję, że zimowe treningi nie poszły na marne i w tym sezonie uda mi się osiągnąć lepsze wyniki niż w poprzednim. Pierwsza pętla pokaże, gdzie jest nasze miejsce w tak licznej stawce Lancerów. Fot. Maciej Niechwiadowicz.

Jan Chmielewski

JAN CHMIELEWSKI: - W Czechach przede wszystkim chciałbym skupić się na nauczeniu się nowego samochodu. DS3 R3 bardzo różni się od C2-R2 Max, więc jest sporo do zrobienia przed najbliższą rundą RSMP, Rajdem Świdnickim. Rajd Valasska odbywa się na Morawach w sąsiedztwie polskiej granicy, dlatego bardzo liczę na naszych kibiców. Ich obecność zawsze pomaga nam na trasie i daje dodatkową motywację do szybszej jazdy.

Kornicki/Hundla | Fot. Marcin Kaliszka

SZYMON KORNICKI: - Podjęliśmy w tym roku decyzję o tym, że będziemy walczyć w dwóch cyklach Citroen Racing Trophy w Polsce i w Czechach, stąd nasza obecność na Rajdzie Valasska. Nigdy dotąd w tym rajdzie nie miałem okazji starować, ale słyszałem, że to fajne zawody z trudnymi technicznie OS-ami. Trochę testowaliśmy przed zawodami. Pokonaliśmy na trasach Dolnego Śląska około dwustu kilometrów, testując między innymi opony firmy Pirelli, na których będziemy się ścigać w CRT w tym roku. Rajd Valasska zapowiada się jako trudne zawody. Na OS-ach prawdopodobnie zalega sporo pozimowego brudu. Czesi nie sypią w zimie swoich dróg solą, ale specjalnym rodzajem żużlu. Do tej pory miałem okazję tylko raz ścigać się w Czechach, podczas rajdu Bohemii i jestem zbudowany atmosferą jaka towarzyszy rajdom w tym kraju. Mamy w tegorocznych planach udział w co najmniej pięciu imprezach rozgrywanych na terenie Czech. Co chcemy ugrać podczas Valasski? Jak najlepiej wypaść w Citroen Racine Trophy.. Oczywiście, aby osiągnąć cel damy z siebie wszystko.

ROBERT HUNDLA: - Nigdy nie startowałem w Rajdzie Valasska, ale miałem okazję ścigać się po odcinkach specjalnych tej imprezy startując w Rajdzie Vyskov. Są to trudne technicznie odcinki zbliżone charakterystyką do tych, jakie rozgrywane są podczas Rajdu Elmot. Nasz start w Czechach będzie więc także doskonałą formą przygotowań do Rajdu Świdnickiego - Krause, który rozegrany zostanie już za dwa tygodnie.

Poprzedni artykuł Kłopoty z silnikiem
Następny artykuł Jedna dziesiąta pomiędzy Sebastienami

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry