Na rozgrzewkę o barierę
Dani Sordo popsuł święto Suzuki na porannym sobotnim odcinku specjalnym Rally Japan, Imeru o długości 2,3 km.
Zanosiło się na pierwsze oesowe zwycięstwo SX4 w mistrzostwach świata, jednak Dani korzystający z SupeRally, poprawił czas P-G Anderssona o 1,5 sekundy.
- Jadę dla zespołu, żeby zdobyć jakieś punkty w mistrzostwach producentów - wyjaśnił Dani.
Mikko Hirvonen, Petter Solberg, Chris Atkinson, Toni Gardemeister i Federico Villagra uderzyli w barierę na zabłoconym nawrocie. Villagra zatrzymał się, tracąc niemal 10 sekund.
- Było bardzo, bardzo ślisko - informował Mikko Hirvonen. - Na nawrocie po starcie uderzyłem w ścianę, a po drugiej stronie stał Sebastien!
- Oes był zaskakująco śliski - wtórował koledze z Forda Jari-Matti Latvala. - Pojechaliśmy szeroko, trochę blisko Armco, ale wszystko OK.
- Jechałem, jak mogłem - mówił Sebastien Loeb, szósty na OS 11. - Zmieniliśmy ustawienie samochodu. Mam dzisiaj inną pozycję na drodze. Zobaczymy... Najważniejsze to skończyć rajd na podium. Nie podejmę ryzyka, żeby gonić innych. Z drugiej strony ważne, żeby jechać dobrym rytmem i utrzymać koncentrację.
- Wypadliśmy tam, gdzie Mikko - powiedział Petter Solberg, finiszujący Imprezą z rozbitym prawym tyłem. Podobnych uszkodzeń doznała S14-ka Chrisa Atkinsona. - Po starcie pojechałem szeroko na nawrocie i po zewnętrznej uderzyłem w barierę - wyjaśnił Chris.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.