Neuville liderem po piątku
Thierry Neuville, po zaciętej walce z Jari-Matti Latvalą, zakończył pierwszy etap Rajdu Sardynii jako lider klasyfikacji generalnej imprezy.Belg po pokonaniu dziewięciu odcinków specjalnych wyprzedza Fina o 11,1 sekundy.
Na trzecim miejscu znajduje się Sebastien Ogier (+40,3), a czwarty jest Andreas Mikkelsen (+57,5).- Myślę, że wszyscy są szczęśliwi widząc nas z powrotem na czele. To zwiększa nasze zaufanie. Mam nadzieję, że jutro utrzymamy rytm i mam nadzieję na interesującą walkę. W tym roku i na koniec poprzedniego mieliśmy wiele problemów i zasłużyliśmy na to - komentował Neuville.- To znowu dyferencjał z przodu. Nie mogę wyjeżdżać z zakrętów wystarczająco szybko. Tak było przez cały dzień i jest gorzej. Nie mogę atakować. Mamy pracę do wykonania - podsumował Latvala.- Zrobiłem wszystko co mogłem. Mówiłem wcześniej, że moim celem jest walka z chłopakami, z którymi mam szansę rywalizować, czyli z tymi, którzy są blisko mnie na starcie jak Andreas i Mads. Nie tracę dużo do nich, więc nie jest tak źle - mówił Ogier.- Wykonaliśmy dziś sporą pracę. Ta pętla nie była tak dobra jak chcieliśmy. Dziś wcześniej położę się w łóżku i będziemy gotowi na jutro - informował Mikkelsen.Za czołową czwórką sklasyfikowany jest Mads Ostberg (+58,5), który jak na razie jest szybszy od Daniego Sordo (+1:18,6), Henninga Solberga (+2:32,5) i Otta Tanaka (+2:35,6).- Nie wygląda na to, by opłaciło nam się to. Starałem się trzymać linii. W porządku, jesteśmy tutaj, ale to nie było potrzebne. Bez tego samochód działa doskonale - podsumował wybór dwóch zapasowych kół Ostberg.- To nie był zły dzień, ale gdy jesteś poza linią jazda jest bardzo trudna. Musimy dokonać pewnych modyfikacji i sprawić, by tył był bardziej stabilny - mówił Sordo.- Samochód jest teraz w porządku. Jadę tak szybko jak potrafię - mówił Solberg.- Ten oes przejechałem na trybie dojazdówkowym. Prawy tył nie istnieje. Wszystko co możemy zrobić to przejechać odcinki tak szybko jak na zapoznaniu - tłumaczył Tanak.Czołową dziesiątkę kompletują najszybsi w WRC2: Umberto Scandola (+2:35,9) i Esapekka Lappi (+2:39,2). Na trzecim miejscu w klasie znajduje się Teemu Suninen (+2:48,3), który jest szybszy od Nicolasa Fuchsa (+2:56,6) i Jana Kopecky'ego (+4:04,5).- Trzymamy się planu, który zobiliśmy przed rajdem. Dzień był w porządku. Nie był doskonały, ale rozsądny. Jutro musimy mieć oczy otwarte bardziej niż dziś - mówił Lappi.- Dziś było dobrze. Na szczęście po kapciu znalazłem dobrą prędkość. To był mój błąd. Zobaczymy co będzie jutro. Myślę, że mamy wystarczające tempo, by walczyć o zwycięstwo - zapowiadał Suninen.- Obracałem się na tym odcinku, na łączniku asfaltowym. Musiałem się zatrzymać i zawracać. Straciłem około 15 sekund - mówił Fuchs.- Wyczucie jest bardzo dobre, ale straciłem trochę czasu na poprzednim odcinku, gdzie obracałem się - mówił Aasen (+4:15,2).- To nie był bardzo dobry dzień. Dwa razy przebiłem oponę. Raz z mojej winy, ale za drugim razem nie wiem gdzie. Droga jest jeszcze długa - podsumował Bertelli (+4:50,4).- Popołudnie było dobre dla nas. Starałem się atakować, ale obracałem się i straciłem około 15 sekund - mówił Camilli (+5:00,7).- Mieliśmy kilka dobrych odcinków, ale to wszystko. Jutro jest nowy dzień. Dziś zmienimy ustawienia - komentował Prokop (+8:01,4).- Udało nam się znaleźć odrobinę trakcji na tym odcinku. Rytm był dość dobry. Nie mogę doczekać się jutra - mówił Abbring (+8:17,0).Zamykający pętlę oes Tergu - Osilo 2 (14,91km) najszybciej pokonał Thierry Neuville, który był szybszy od Jari-Matti Latvali (+3,4) i Sebastiena Ogiera (+5,4).Na jutro organizatorzy zaplanowali trzy dwukrotnie pokonywane odcinki specjalne, które są najdłuższe w tegorocznej edycji rajdu. Pętlę tworzą próby Monti Di Ala' (22,2km), Coiluna-Loelle (22,39km) oraz Monte Lerno (44,26km). Pierwszy z odcinków startuje o 8:10.fot. Hyundai Motorsport
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.