Nicolas popiera mieszane rajdy.
Dyrektor Peugeot Sport, Jean-Pierre Nicolas wyraził ostrożne poparcie dla inicjatywy Davida Lapwortha z Subaru, który chciałby powrotu do mistrzostw świata rajdów o mieszanej nawierzchni.
Nicolas zaznacza jednak, że zbyt duży pośpiech nie jest w tym przypadku wskazany.
„Myślę, że musimy być bardzo ostrożni. Organizatorzy muszą przygotowywać rajdy takie, jakie chcą. Dla nas nie jest problemem wystawienie samochodu w asfaltowo-szutrowej imprezie. Ważne tylko, żeby każdego dnia jeździło się po jednolitej nawierzchni. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że nie zawsze jest łatwo znaleźć wystarczająco długie i interesujące trasy. Cała sprawa musi być więc solidnie przemyślana.” – powiedział Nicolas.
Żadna z eliminacji mistrzostw świata już od pięciu lat nie była rozgrywana na mieszanej nawierzchni, głownie ze względu na koszta, które musieliby ponieść producenci. Wymagałoby to przywiezienia dużej ilości dodatkowych części takich jak hamulce czy zawieszenie. Lapworth wierzy jednak, że centralizacja stref serwisowych ułatwiłaby rozgrywanie rajdów łączonych. Jeśli zaś chodzi o większą liczbę startów po asfalcie, twierdzi że nie powinno być problemu, ponieważ i tak wszystkie firmy przygotowują już nowe – droższe wersje samochodów przeznaczonych do ścigania się po takiej nawierzchni.
Nie jest też spodziewany protest ze strony kierowców prywatnych, których najprawdopodobniej za jakiś czas w mistrzostwach świata po prostu nie będzie...
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.