Niemcy po OS5: Kłopoty z kibicami.
Piąty odcinek pierwszego etapu Rajdu Niemiec przyniósł sporo emocji pozasportowych.
Ogromne rzesze kibiców, na które zawodnicy zwracali uwagę już podczas porannych oesów, tym razem wymknęły się spod kontroli służb porządkowych, powodując niemałe zamieszanie. Organizatorzy, aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji, zdecydowali się przerwać próbę po przejeździ pięciu samochodów. Dopiero po kilkunastu minutach, kiedy udało się zaprowadzić porządek, na trasę wyruszyły kolejne auta.
Kolejne dwa odcinki specjalne padły łupem Sebastiena Loeba. Młody Francuz, jak sam przyznaje, znakomicie czuje się na trasie Rajdu Niemiec, która przypomina mu rodzinne strony, odległe o zaledwie kilkadziesiąt kilometrów. Na czele dalej trwa więc pojedynek siostrzanych zespołów Citroena i Peugeota. Jak na razie ci ostatni są w nim nieco gorsi, ale Marcus Gronholm po porannych problemach technicznych zaczął już powoli odrabiać straty, ale dystans do czołówki wciąż jest duży.
Zwraca też uwagę znakomita postawa zawodników Hyundaia. Freddy Loix i Armin Schwarz jadą bardzo szybko i zasłużenie zajmują wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej.
Kolejny pech spotkał ekipę Subaru. Tym razem problemy dotknęły Toshiro Araiego. Impreza WRC Japończyka nie wyruszyła na trasę piątego odcinka z powodu poważnej awarii skrzyni biegów.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.