Niepokój o Safari
Po katastrofie Dakaru, rajdowi fani z niepokojem śledzą wydarzenia w Kenii, gdzie za 2,5 miesiąca rozpoczyna się sezon Intercontinental Rally Challenge - pierwszą rundę stanowi KCB Safari Rally Kenya.
Grudniowe wybory prezydenckie w Kenii spowodowały falę zamieszek na tle etnicznym. Od 27 grudnia zginęło ponad 500 osób, a 250 tysięcy musiało opuścić swoje domy. Opozycja uznała wyniki wyborów za sfałszowane.
Federacja KMSF (Kenya Motor Sports Foundation) organizująca rajd, na bieżąco publikuje informacje przed Safari. Zapowiedź imprezy ukazała się wczoraj na stronie IRC. 56 edycja Safari powinna się rozpocząć 21 marca honorowym startem w Nairobi (14.15) i superoesem. Następnie samochody trafią do parc ferme na terenie Kenyatta International Conference Centre przy Harambee Avenue, gdzie mieści się baza rajdu.
Sobotni etap prowadzi w stronę Nakuru, w rejon jeziora Elementaita. Odcinki specjalne wytyczono na nawierzchni wulkanicznego pochodzenia, korzystając z terenów Delemare Farms. Park serwisowy zlokalizowano w Elementaita Lodge. W niedzielę rajd przeniesie się w okolice Nairobi i małej miejscowości Athi Rover, gdzie tego dnia znajdzie miejsce park serwisowy. Metę pod KICC przewidziano od 15.00. Trasa mierzy 800 km, z czego 300 km to odcinki specjalne.
Lista zgłoszeń zostanie otwarta 15 stycznia. Abarth zapowiedział w grudniu, że tym razem opuści Safari, ale szef komitetu organizacyjnego, Surinder Thatti otrzymał właśnie e-mail od Giandomenico Basso, w którym mistrz Włoch potwierdza start w kenijskim klasyku. Drugim fabrycznym Punto miałby jechać Anton Alen.
Rajd rozpoczyna mistrzostwa Kenii, stanowi drugą rundę mistrzostw Afryki (po Kobil Rally of Tanzania, 9-10 lutego) i nowego KCB East African Rally Challenge. Jedyny posiadacz Imprezy N12 w Kenii, Baldev Chager uważa za swoich głównych rywali w krajowej serii Iana Duncana i Lee Rose. Aktualny mistrz Kenii, Carl Tundo zostaje w Imprezie N10.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.