Niesamowity weekend Loeba

Najszybszy na czterech z 18 oesów, Loeb przez trzy dni otwierał trasę, a jednak poradził sobie z rywalami. Mistrz świata wyprzedził o 11,2 sekundy Mikko Hirvonena, który zdobył dodatkowe trzy punkty za Power Stage i uciekł Petterowi Solbergowi.

- To był niesamowity weekend - mówił Sebastien Loeb, trzeci na Power Stage. - Prowadziliśmy stawkę od startu do mety i wynik stanowi dla nas wielką niespodziankę. Jestem bardzo zadowolony z samochodu. Zespół wykonał naprawdę dobrą robotę - samochód był perfekcyjny. Jadąc na czele, absolutnie nie mieliśmy czasu na relaks. Przez cały czas podejmowaliśmy duże ryzyko. To była naprawdę ciężka walka.

- Mieliśmy naprawdę udany weekend - ocenił Mikko Hirvonen. - Choć wcześniej przebiliśmy oponę, jestem zadowolony. Wspaniale, że zdobyliśmy te trzy punkty za Power Stage.

- Zdecydowanie mogłem wygrać ten rajd - stwierdził Petter Solberg. - Mieliśmy trochę drobnych problemów, a Loeb nie miał ich wcale. Podium jest jednak bardzo ważne dla mnie i moich sponsorów.

Jari-Matti Latvala przegrał Power Stage z Hirvonenem o 1,4 sekundy. - To był całkiem dobry przejazd. Mocno atakowałem, w niektórych miejscach pojechałem szeroko i niemal wypadłem za lotną metą.

W debiucie Mini WRC, Dani Sordo finiszował jako szósty. - Jestem naprawdę zadowolony. To pierwszy rajd tego samochodu i nie mieliśmy większych problemów, jedynie drobne. Samochód jest coraz lepszy i mam zaufanie do zespołu. Ekipa naprawdę ciężko pracowała w tym rajdzie. Mini posiada duży potencjał. Musimy wprowadzić drobne poprawki i naprawdę będziemy mogli powalczyć o zwycięstwa.

W rundzie SWRC zwyciężył Ott Tänak, siódmy w generalce. - To dla nas wyjątkowo udany weekend. Rajd okazał się bardzo trudny. Nie myślałem, że tak łatwo wygramy. Z pewnością nie było łatwo - ale jest OK. Nasz następny start to Grecja.

Fot. GEPA