Nieudany pierwszy etap
Pierwszy etap Wales Rally GB nie był udany dla zespołu Castrol Q-Service.
Maciej Oleksowicz miał problemy z hamulcami - dodatkowo otrzymał ponad minutową karę za spóźnienie na PKC do odcinka nr 3. W rezultacie po pierwszym etapie załoga Oleksowicz/Obrębowski zajmuje dopiero 67 pozycję i 29 w N4.
- Rajd nie rozpoczął się dla nas pomyślnie - powiedział Maciej Oleksowicz. - Już na samym początku zaczęliśmy mieć problemy z hamulcami. W połowie drugiego odcinka nie mieliśmy już czym hamować. Okazało się, że pękł jeden z przewodów hamulcowych. Między odcinkami zdecydowaliśmy się go zablokować tak, aby uzyskać ciśnienie płynu hamulcowego w pozostałych trzech kołach. Zajęło nam to zbyt wiele czasu i spóźniliśmy się na PKC do odcinka numer 3, za co otrzymaliśmy minutę dziesięć kary.
Kiedy mechanicy uporali się z tą awarią na strefie serwisowej, kolejne dwa odcinki pojechaliśmy całkiem przyzwoicie. Niestety, ostatni odcinek dnia jechaliśmy w kompletnych ciemnościach, w których jazda bez świateł jeszcze bardziej nas pogrążyła. Najważniejsze jednak jest to, że wciąż jedziemy i jutro mam nadzieję, będziemy odrabiać straty.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.