Notatki były za wolne

Na kończącym pętlę Amboy -Yacanto, pierwsze trzy czasy uzyskały załogi VW. Jari-Matti Latvala powiększył przewagę nad Sebastienem Ogierem o 3,2 sekundy. Mikkelsen ustąpił liderowi rajdu o 5,7 s, a do Kubicy odrobił na 39 kilometrach 52,8 sekundy.Jari-Matti Latvala zbliżył się na 12,2 s do ubiegłorocznego rekordu Sebastiena Loeba. - Rano poszło nam naprawdę dobrze. Miejscami było trudno. Czas można zyskać na zakrętach, nie na prostych. Naprawdę mi się podoba!- Na tym odcinku było trochę lepiej, ale trudno o czystą jazdę - uznał Sebastien Ogier. - Na poprzednim oesie obawiałem się kamieni i kolein. Teraz było lepiej. Trzeba jechać agresywniej w koleinach.Kris Meeke ma w zapasie 2.50 nad Mikkelsenem. - Mieliśmy dużo szczęścia. Po szczycie wypadliśmy na skarpę. Były kłopoty z utrzymaniem linii. Nie chcę tracić sekundy na kilometrze, a obecnie mamy taką stratę. To kwestia doświadczenia.- Staram się dogonić załogę na czwartym miejscu - powiedział na mecie Andreas Mikkelsen. - Podium? Dzisiaj rano nie było naszym celem...Robert Kubica uzyskał ósmy czas. - Wszystko jest OK. Dzisiejsze odcinki są bardziej normalne, nie tak ekstremalne. Na ten oes miałem naprawdę za wolne notatki. Specjalnie zmieniłem opis na jeden odcinek. To działa przy moim obecnym doświadczeniu, ale na przyszłość nic nie daje.  Elfyn Evans traci już 16,5 sekundy do Kubicy. - Jest OK, nic specjalnego. Było dosyć dziurawo, trudno w niektórych miejscach. Chcemy ukończyć rajd i nie wdaję się w pojedynki.W Fieście Martina Prokopa urwało się mocowanie koła zapasowego.  - Odcinek był bardzo nierówny. Myślałem, że przebiliśmy oponę z tyłu i zwolniłem. To nie jest łatwy rajd. Staram się znaleźć dobry rytm.Thierry Neuville zmieścił się w piątce. - Myślę, że mogło być lepiej. Jechałem najlepiej, jak potrafiłem, ale samochód skakał na nierównościach i brakowało trakcji. Należało uważać, bo wyskakiwaliśmy z linii. Musimy trochę popracować nad samochodem, ale chyba nie uda się to w ten weekend.Mads Østberg okazał się najszybszy spoza ekipy VW. - Na pierwszym odcinku jechałem bardzo ostrożnie, żeby znowu nie zaskoczyła mnie jakaś hopa. Teraz na końcowych 5 kilometrach z prawej tylnej opony wolno schodziło powietrze, ale nie straciliśmy za dużo czasu.Mikko Hirvonen jadący na czele stawki, zajął szóste miejsce w wynikach oesu. - To całkiem fajny odcinek, wszystkiego po trochu, techniczne zakręty. Rytm nie był perfekcyjny i tracimy sporo czasu.