Nowikow na obręczach

Jewgienij Nowikow, najszybszy na pierwszym międzyczasie Drossohori, przejechał końcowe 8 km na obręczach tylnych kół i spadł na 12 miejsce (- Po prostu kompletnie skończyły się opony). Pałeczkę przejął kolega z zespołu, Sebastien Ogier, wygrywając OS 5 z przewagą 4,8 sekundy nad Petterem Solbergiem.

- Bardzo dobry odcinek - powiedział Sebastien. - Straciliśmy dużo czasu na poprzednim oesie z powodu defektu opony. Ten wynik korzystnie wpłynie na moją pewność. Bardzo dobry czas!

- Nie było źle - ocenił Petter Solberg, piąty po Drossohori. - W niektórych miejscach mieliśmy kłopoty z trakcją. Cisnąłem dosyć mocno. Robię co mogę.

Lider rajdu, Jari-Matti Latvala zmieścił się w trójce na oesie, powiększając przewagę na Danim Sordo do 10,3 sekundy. - Po prostu starałem się oszczędzać opony - ostrożnie hamowałem, wolniej przyspieszałem - wyjaśnił Jari-Matti. - Mamy przed sobą jeszcze jeden długi oes. Nie ma znaczenia, czy jutro pojadę pierwszy. Mogę zajmować to miejsce.

Mads Østberg przebił prawe tylne koło i stracił 46 sekund do Ogiera. - Szkoda... Mieliśmy kłopoty, tył hałasował. Nie wiem, co się stało. Nie byliśmy poza drogą. To dziwne...

Fot. E-ART