Nowy dzień, nowe punkty
W śnieżnych bandach na Unterweissenbach, Kajetan Kajetanowicz okazał się szybszy od rywali w Jänner Rallye o sekundę na kilometrze.
Aleksiej Łukjaniuk stracił do Kajta 11,6, Robert Consani - 12,9 s.- Ten odcinek był bardzo techniczny, bardzo zdradliwy - dużo niespodzianek, takich zasadzek - mówił Kajetan Kajetanowicz. - Musimy myśleć o tym, że to nowy dzień, nowe punkty. W zeszłym roku tutaj nie dojechaliśmy, mieliśmy awarię. Cóż, teraz musimy pozostać na drodze, jechać szybko. To jest plan.- Teraz miałem lepsze wyczucie samochodu - stwierdził Aleksiej Łukjaniuk. - Było dużo śniegu, ale jechałem pewniej. Potem porównamy czasy. Wykonujemy naszą pracę. Staramy się jechać czysto.- Nie rozumiem mojego czasu, bo nie cisnąłem - oświadczył Robert Consani. - Po prostu utrzymywałem się na środku drogi, ale czas jest dobry. Rywale musieli popełniać błędy.Jaromir Tarabus ma w zapasie 1.08 nad Łukjaniukiem. - Było całkiem dobrze. Ten odcinek przejechaliśmy trochę ostrożnie, bo było ślisko. Mamy duża przewagę nad Łukjaniukiem. Zobaczymy...Stéphane Lefebvre porównuje czasy z Breenem. - Dzisiaj mam lepszą pozycję na drodze. Walczymy z Craigiem Breenem, który ma podobny samochód, takie same opony. Liczę, że będziemy szybsi od Craiga.Craig Breen uzyskał szósty czas. - Szczerze mówiąc, dla mnie to nie jest rajdowa jazda. Nie jadę rajdowym samochodem, lecz kawałkiem metalu, który sunie po śniegu. Nie chodzi o reakcje samochodu, tylko o warunki. Nigdy w takich nie jeździłem. Było dużo niespodzianek.Sławomir Ogryzek był siódmy w generalce, bez turbo i napędu 4x4 pokonując całą czołówkę ERC 2 oraz szybszego od tej czołówki Martina Fischerlehnera. Austriak przegrał ze Sławkiem o 0,2 sekundy.Dávid Botka finiszował Lancerem z zaśnieżonym przodem. - Odcinek jest bardzo śliski - dużo lodu. Panują zwariowane warunki.Vojtěch Štajf oddał Botce 5,3 sekundy. - Botka znowu jest szybszy. Było bardzo ślisko, oblodzona droga. Muszę policzyć, jaką mamy przewagę, bo zamierzamy jechać bezpiecznym tempem.- Na początku odcinka było bardzo trudno, dużo śniegu na drodze - opowiadał Jean-Michel Raoux. - Popełniliśmy błąd i uderzyliśmy w skarpę. Trudno się jechało.- Było strasznie ślisko i brakowało trakcji - informował Antonin Tlusťák.- Było znacznie lepiej niż na pierwszym odcinku - ocenił Łukasz Kabaciński. - Powraca wyczucie samochodu.Jonathan Hirschi zaliczył kolejną wizytę w terenie. - Jest naprawdę ślisko. W środkowej części odcinka było trochę asfaltu. Starałem się cisnąć, ale popełniłem błąd i straciliśmy 20-30 sekund. Na hamowaniu wjechaliśmy w świeży śnieg. Trzy razy musiałem nawracać.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.