NZ: Burns najlepszy na shakedownie.
Richard Burns był najszybszy podczas shakedownu przed Rajdem Nowej Zelandii – rozegranego na niemal sześciokilometrowym odcinku w okolicy Helensville w godzinach nocnych naszego czasu.
Kierowca Peugeota uzyskał czas 2:33, jadąc ze średnią prędkością 126 km/h. Zaledwie sekundę gorszy od mistrza świata okazał się jego były kolega z zespołu – Petter Solber z Subaru. Mimo wizyty poza drogą już na samym początku, Ford Carlosa Sainza spisywał się na tyle dobrze, że Hiszpan był w stanie uzyskać trzeci rezultat, dwie sekundy gorszy od mistrza świata. Tommi Makinen natomias do samego końca pracował nad ustawieniami swojego Subaru Imprezy WRC. Fin nie był zadowolony z hamulców – dlatego poświęcił shakedown na dopracowanie szczegółów. Problemy miał Kenneth Eriksson, w którego Skodzie Octavii WRC szwankowało najpierw zawieszenie, a następnie kłopoty zaczęło sprawiać przeniesienie napędu.
Powiedzieli po shakedownie:
Marcus Gronholm: „Naszym priorytetem jest ukończenie tego rajdu na punktowanym miejscu. Nie mamy jakiejś wielkiej presji zwycięstwa. Oczywiście jeżeli będzie na nie szansa, postaramy się. W tej chwili jednak trudno jeszcze mówić cokolwiek o taktyce. Nie wiem na ile zostaniemy zwolnieni pierwszego dnia, wyjeżdżając na trasę jako pierwsi. Na pierwszy rzut oka nie wygląda to bardzo źle, ale będziemy znacznie mądrzejsi po zakończeniu pierwszego odcinka.”
Richard Burns: „Najważniejsze będzie nie stracić wiele pierwszego dnia. Nie będzie to łatwe, bowiem pierwsze załogi na trasie, są skazane na odgarnianie drogi. Jestem jednak dobrej myśli. Już w Finlandii zacząłem eksperymentować z innym stylem prowadzenia samochodu na szutrze. Teraz na shakedownie porównałem czasy, jadąc starym i nowym sposobem. Okazało się, że nowy jest szybszy. Myślę więc, że znalazłem rezerwy i powinniśmy być w Nowej Zelandii bardzo szybcy.”
Colin McRae: „Bardzo lubię ten rajd. Są tu wspaniałe odcinki specjalne – jedne z najlepszych na świecie. Cieszę się, że mam już jasność co do przyszłości. Mogę skoncentrować się już tylko na jechaniu. To, że zmieniam zespół nie będzie oznaczało jednak, że pozwolę sobie na odpuszczenie ostatnich eliminacji w tym roku. Wręcz przeciwnie. Bardzo chcę wygrać wszystkie trzy pozostałe imprezy!”
Petter Solberg: „Jesteśmy znakomicie przygotowani i liczymy na dobry wynik. Pierwszego dnia mamy szansę zaatakować tych, którzy pojadą przed nami, ale też musimy uważać na kilka załóg jadących z tyłu. Przede wszystkim mam tu na myśli Markko Martina. Ostatnio jest w znakomitej formie. To, że jedzie tu pierwszy raz wcale nie musi oznaczać, że będzie wolny. My podczas pierwszej wizyty nawet prowadziliśmy przez jakiś czas!”
Tommi Makinen: „Nie jesteśmy załamani naszym pechowym występem w San Remo. Wręcz przeciwnie – mamy dodatkową motywację, żeby tu wreszcie pokazać się z jak najlepszej strony. Sporo pracy włożyliśmy w ustawienie samochodu. Mamy dobrą pozycję startową pierwszego dnia. Postaramy się ją wykorzystać!”
Najlepsze czasy shakedownu:
Richard Burns (Peugeot) 2min 33sec
Petter Solberg (Subaru) 2min 34sec
Carlos Sainz (Ford) 2min 35sec
Marcus Gronholm (Peugeot) 2min 36sec
Harri Rovanpera (Peugeot) 2min 36sec
Francois Delecour (Mitsubishi) 2min 37sec
Gilles Panizzi (Peugeot) 2min 37sec
Markko Martin (Ford) 2min 38sec
Armin Schwarz (Hyundai) 2min 38sec
Jani Paasonen (Mitsubishi) 2min 38sec
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.