Odpowiedź Ogiera
Sébastien Ogier zrewanżował się Jari-Mattiemu Latvali, wygrywając Buccę 1 z przewagą 1,4 sekundy.- To był dobry przejazd, choć nie mamy właściwych opon - mówił Sébastien Ogier.
- Na poprzednim odcinku zacząłem dobrym rytmem, ale potem odpuściłem.- Nie widziałem międzyczasów - wyjaśnił Jari-Matti Latvala. - Jadę bez międzyczasów. Na miękkich oponach byłoby lepiej. Na twardych zrobiło się dosyć ślisko. Mamy miękką oponę na prawym przednim kole, trzy twarde. On (Ogier) też ma jedną miękką oponę.Kris Meeke uzyskał trzeci czas. - Założyliśmy miękkie opony, bo pod drzewami było mokro. Jestem zadowolony.Mads Østberg dołożył 2,1 sekundy Haydenowi Paddonowi. - Nieco podniosłem tempo. Na pierwszym odcinku wykonaliśmy złą robotę i byłem na siebie trochę wkurzony. Teraz czułem się bardziej komfortowo.- Wszystko jest w porządku - informował Mikko Hirvonen. - Na poprzednim odcinku mieliśmy mały alarm dotyczący temperatury. Zobaczymy, jak pojadą chłopcy za nami.- To był dobry przejazd, bardzo czysty. Uważaliśmy na podbiciach - opowiadał Thierry Neuville. - Staramy się dojechać do mety. Przy naszej pozycji na drodze trudno będzie coś zdziałać na Power Stage.- Ten odcinek był trochę bardziej techniczny i trudniejszy - przyznał Hayden Paddon. - Miałem kłopoty z właściwym rytmem. W niektórych miejscach przesadziłem.Elfyn Evans wyprzedził Roberta Kubicę o 3,4 sekundy. - Odcinek jest dosyć zdradliwy, miejscami zaskakująco mokrawy i śliski. Mój opis był za ostrożny w paru miejscach. Bardzo trudno jest odczytać drogę. Ogólnie to dla nas nauka przed powrotem w przyszłym roku.- Meeke jest o minutę za nami, więc chodzi już tylko o kontrolowanie sytuacji - zaznaczył Andreas Mikkelsen. - Z pewnością twarde opony nie były właściwe na ten mokry odcinek.- Wszystko dobrze - mówił Robert Kubica - Ten oes był trochę trudniejszy. W niektórych miejscach była bardzo dobra przyczepność, w niektórych trochę ślisko. Przejechaliśmy spokojnie oes. Jest on bardzo podbijający, tak że trzeba uważać.- Trafiały się naprawdę zdradliwe zakręty, które mogły nas zaskoczyć - stwierdził Chris Atkinson. - W paru miejscach pojechaliśmy szeroko.Lider WRC 2, Yazeed al-Rajhi nie przejechał oesu. - Yazeed złamał tylne zawieszenie - wyjaśnił Nasser al-Attiyah. - Jest mi bardzo przykro. Naprawdę cisnęliśmy do limitu. Dzisiaj są zdradliwe odcinki. My walczymy o mistrzostwo, Yazeed nie miał nic do stracenia.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.