Odwaga Duvala

Problem polega na tym, że Dudu ma już tylko 9,95 km na prześcignięcie Chrisa Atkinsona, drugiego na OS 17 ze stratą pół sekundy.

- Rano nie wykonałem dobrej roboty - przyznał Chris Atkinson. - To również kwestia doświadczenia. Dopiero trzeci raz przejechaliśmy ten oes. Nadal się martwię, bo on jest szybszy niż rano. To odwaga albo głupota - wyglądają tak samo...

- Będziemy próbować aż do końca - powiedział Francois Duval, który miał kłopoty z ruszeniem z miejsca na starcie, ale znów zaszalał na zjeździe z przełęczy. - To nie jest kwestia odwagi. Jadę przez cały czas tym samym rytmem - i jest dobrze. Spróbuję zdobyć to trzecie miejsce.

Dani Sordo, najszybszy na Luceram - Loda, tym razem zmieścił się w trójce. - Na tym oesie decyduje moc silnika i tym razem było lepiej. Na niektórych zakrętach widzowie utrudnili nam zadanie, narzucając śnieg.

Sebastien Loeb został sklasyfikowany 4,6 sekundy za kolegą z zespołu. - Musimy sprawdzić opony, ale wygląda na to, że są nadal dobre i powinno być OK. W razie czego wieziemy dwie zapasówki.

Jari-Matti Latvala uzyskał szósty czas na OS 17. - Ważne, żebyśmy zyskali doświadczenie. Jesteśmy bliżej, ale czeka nas jeszcze daleka droga. Drugi przejazd był OK. Trudniej jechało się na śliskich fragmentach.

- Bardzo trudno na zjeździe, ale OK, nie mamy problemów - meldował Petter Solberg.

-To naprawdę dobry samochód - pochwalił Focusa Gigi Galli. - Próbuję go dobrze wyczuć w różnych warunkach. Przyjemnie się nim jedzie.

- Ostrożnie jedziemy do mety - mówił P-G Andersson. - To bardzo ważne, żeby ukończyć rajd i zdobyć pierwsze punkty dla nas i dla Suzuki. Nie lubię tego oesu. Jest za trudny.

Henning Solberg stwierdzi na starcie, że interkom działa tylko w jedną stronę - i musiał się szybko zamienić kaskami z Cato Menkerudem.