Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ogier chwali Paddona

Hayden Paddon uszkodził zawieszenie i stracił 12,4 sekundy na Montiferru 2, ale prowadzi po pierwszym etapie Rally Italia Sardegna z przewagą 8,8 sekundy nad Sébastienem Ogierem.

Jari-Matti Latvala, najszybszy na OS10, ustępuje koledze z VW o 17 sekund.Dani Sordo, dotąd czwarty w wynikach, urwał lewe tylne koło i nie wróci na serwis do Alghero. - Uderzyliśmy w coś po wewnętrznej bardzo wolnego zakrętu i odpadło koło.- Mieliśmy trochę szczęścia - mówił Hayden Paddon. - W połowie odcinka coś się złamało z prawej tylnej strony. Nie wiem, co to jest. Postawiło nas bokiem i potem odpuściłem. Straciliśmy trochę czasu.  Sébastien Ogier pierwszy raz pochwalił Paddona. - Było fantastycznie. Jestem bardzo zadowolony z dnia, z samochodu, z doboru opon. Otrzymywaliśmy właściwe informacje meteo. Nie podobał mi się tylko OS7. Jutro czeka nas długi dzień. Dwie lub trzy załogi powinny startować przed nami, ale i tak nie będzie łatwo walczyć z Haydenem. On wykonał dzisiaj bardzo dobrą pracę.- Jestem rozczarowany moim błędem - powiedział Jari-Matti Latvala. - Poza tym był to bardzo dobry dzień. Hayden dzisiaj frunął. To niespodzianka. Jechał świetnym tempem nie tylko rano, ale i po południu. Mieliśmy trochę pecha - uderzyliśmy w skarpę i opona zeszła z obręczy, ale to był mój błąd.Ott Tänak przejął czwartą lokatę. - To był naprawdę trudny dzień, ale przejechaliśmy go bez żadnych problemów. Musimy nadal cisnąć, żeby odnaleźć rytm.Mads Østberg awansował na piąte miejsce. - To było trudne popołudnie dla opon. Na ostatnim odcinku absolutnie nic z nich nie zostało. Czułem to podczas jazdy. Czekam na jutro. Kocham te odcinki i myślę, że będzie łatwiej. To nie są rajdy, tylko endurance. Nic nie możemy na to poradzić. Niektórzy tak widzą ten sport.Thierry Neuville naprawił Hyundaia. - Nie mogę cisnąć. Silnik pracuje w trybie na dojazdówkę. Bardzo się cieszę, bo zdołaliśmy to naprawić. Spadł przewód turbosprężarki, tak jak w ubiegłym roku w Argentynie. Nie ma dużego ciśnienia i nadal nie mogę atakować.- Udało nam się ukończyć dzień - powiedział Martin Prokop. - Wszystkie odcinki były trudne. Na tym pierwsze 5 kilometrów było bardzo dziurawe. Jestem zadowolony z samochodu. Wyczucie było bardzo dobre. Jest znacznie lepiej niż w Portugalii. Lubię jutrzejsze odcinki. Są bardzo fajne.Lorenzo Bertelli ucieka przed Paolo Andreuccim. - Rano mieliśmy problem z hamulcami. Teraz wycieka olej ze skrzyni biegów. Przebiliśmy oponę, ale to nie był mój błąd. Dzień okazał się bardzo ciężki.- Przejechaliśmy solidnie jeden oes, no i tyle - stwierdził Elfyn Evans. Naprawdę miałem kłopoty z pewną jazdą po tym, co stało się wcześniej. Muszę się odświeżyć na jutro. Musimy jechać czysto, bo inaczej nie awansujemy w wynikach. To będzie długi dzień i przede wszystkim trzeba ukończyć etap.

Abdulaziz al-Kuwari dotarł na metę odcinka jako pierwszy z WRC 2 - na przebitej lewej tylnej oponie. - Nasser wypadł z drogi, samochód dymi, ale załoga jest OK. To był bardzo wolny zakręt. Nasser chyba nie wyhamował. 

Po nadaniu czasów na OS10, w WRC 2 prowadzi Paolo Andreucci przed Arminem Kremerem (+1.26,3), Yazeedem al-Rajhim (+1.33,4), Jurijem Protasowem (+2.05,6) i Janem Kopeckým (+2.58,6).

Fot. Hyundai Motorsport

Poprzedni artykuł Niegościnny Samsonas
Następny artykuł Ogier realizuje plan

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry