Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ogier - o dwie dziesiąte!

Sebastien Ogier i Daniel Ingrassia powtórzyli sukces z Portugalii w Jordan Rally.

Załoga Citroena zremisowała z Mikko Hirvonenem na Power Stage, odzyskując pierwszą lokatę w generalce. Jari-Matti Latvala przegrał rajd o 0,2 sekundy! Trzeci w końcowych wynikach, Sebastien Loeb stracił 27,7 s do kolegi z zespołu.

- To niesamowity dzień! - mówił Sebastien Ogier. - Musiałem cisnąć jak diabli, bo Jari-Matti był bardzo szybki. To niesamowite uczucie! Na drugiej pętli też czyściłem drogę. Chyba było jeszcze gorzej, nie mogłem jechać szybciej. To dla mnie perfekcyjny weekend!

- Cisnąłem naprawdę mocno - zapewniał Jari-Matti Latvala. - Popełniłem dwa-trzy błędy, pojechałem szeroko i jestem trochę rozczarowany. Kończyły się opony. Jeżeli się nie uda, to muszę być zadowolony z drugiego miejsca. Naprawdę jestem usatysfakcjonowany rajdem.

- Na ostatnim zakręcie popełniłem duży błąd - powiedział Sebastien Loeb, trzeci na Power Stage. - Pojechaliśmy bardzo szeroko i wpadłem w piach. Straciliśmy tam chyba 3 sekundy - no i tyle.

- Będzie ciasno - wróżył Mikko Hirvonen, który prowadził po swoim przejeździe. - Nie wiem, czy to wystarczy, ale zdecydowanie dałem z siebie wszystko. Jestem trochę rozczarowany, po wczoraj miałem kłopoty, ale dzisiaj było dobrze i za bardzo się nie martwię.

- To było ciężkie popołudnie - oświadczył Matthew Wilson, piąty w rajdzie. - Chcieliśmy powalczyć, ale w serwisie coś zmieniono w samochodzie. Nie mogłem utrzymać go na prostej. Piąte miejsce nie jest złe.

Kimi Räikkönen, szósty na Power Stage, za Henningiem Solbergiem, zajął szóstą lokatę w Jordan Rally. - Na tym odcinku nie mieliśmy nic to udowodnienia. Po przebiciu straciliśmy jedno miejsce, ale w sumie nie było tak źle. W naszym pierwszym szutrowym rajdzie w tym roku chcieliśmy cisnąć trochę mocniej. Poprawiałem się i myślę, że mogę być zadowolony. To był jeden z moich najlepszych rajdów.

- Cieszę się, że ukończyliśmy rajd na tym miejscu - stwierdził Federico Villagra. - To był trudny rajd. Dzisiaj rano mieliśmy problemy, ale zdołaliśmy dojechać do mety.

- To był dosyć ciężki rajd - ocenił Khalid al-Qassimi. - Starałem się znaleźć balans. Mieliśmy parę momentów. Wykonaliśmy wraz z teamem dobrą robotę.

Dwa punkty przypadły Dennisowi Kuipersowi. - Jestem naprawdę szczęśliwy. To było duże wyzwanie - nowy rajd z nowym pilotem, ale jestem zadowolony. Samochód był dobry. Rano myślałem, że ostatni odcinek okaże się bardzo trudny, jednak po południu było dużo lepiej.

Bernardo Sousa uszkodził prawy tylny amortyzator, ale utrzymał prowadzenie w rundzie SWRC. - W końcu było OK. Mocno cisnąłem. Na lewych zakrętach nie trzymał amortyzator. To moje pierwsze zwycięstwo w SWRC - jestem zachwycony!

Ogier/Ingrassia | Fot. GEPA

Fot. GEPA

Poprzedni artykuł Podwójny sukces Skody
Następny artykuł Piąty raz Andreucci

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry