Ogier pierwszym liderem
Na szutrowo-asfaltowym odcinku Lousada (3,36km), który rozpoczął zmagania z Rajdem Portugalii, najszybszy przed 30 tysiącami kibiców okazał się Sebastien Ogier.Francuz podobnie jak wszyscy kierowcy korzystający z Michelinów zabrał ze sobą pięć miękkich opon.
Ott Tanak zdecydował się na twarde Dmacki.- To dobry start, ale byłem ostrożny. W środku odcinka nie miałem doładowania i nagle wróciło. Nie mam pojęcia, co się stało. Mam nadzieję, że zespół szybko to sprawdzi - mówił Ogier.Drugi czas należał do Thierry Neuville'a (+0,9), który w pokonanym polu zostawił Daniego Sordo (+1,2), Andreasa Mikkelsena (+1,7), Jari-Matti Latvalę (+1,9), Krisa Meeke'a (+2,1) i Haydena Paddona (+2,6).- Jestem bardzo pewny, czuję się dobrze w samochodzie. Miło jest rozpocząć ten rajd. Na pewno nie mamy mniejszej presji, zawsze chcemy dobrze pojechać - mówił Neuville.- Było miło. To odcinek na którym można popełnić wielki błąd, więc nie ryzykowałem. Na niektórych zakrętach pojechaliśmy trochę szeroko i straciliśmy czas - relacjonował Sordo.- Nie było źle. Wydaje mi się, ze musimy coś sprawdzić w samochodzie. Jutro wszystko zaczyna się. Chcę jechać w dobrym miejscu, w którym czuję się komfortowo - komentował Mikkelsen.- Mam nadzieję, że będę w stanie walczyć o zwycięstwo. Myślę, ze mieliśmy dobry start. Popełniłem kilka błędów, na niektórych zakrętach było ślisko - mówił Latvala.- Kilka wydarzeń nas ominęło. Rajd rozpocznie się jutro. Na długim, ostatnim zakręcie, mieliśmy dużo podsterowności i straciłem tam ułamki sekund, ale nie przeszkadza mi to - informował Meeke.- Jedziemy swój rajd, jak każdy inny. Prawdziwe ściganie zacznie się jutro. Ustawię własne tempo i założymy własne cele - informował Paddon.Ósmy czas należał do Otta Tanaka (+3,3), dziewiąty do Madsa Ostberga (+3,4), a dziesiąty do Stephana Lefebvre'a (+3,6).- Jesteśmy na twardych oponach i na piaszczystych partiach było ciężko. Mam nadzieję, ze nie stracę dużo - komentował Tanak.- Nie było tak źle. To odcinek dla kibiców. Start we dwójkę daje więcej zabawy. Przede wszystkim musieliśmy sprawdzić czy wszystkie zmiany działają, zwłaszcza w skrzyni biegów - informował Ostberg.- Było bardzo ślisko, ale w porządku. Nie miałem dużych błędów. Prawdziwy rajd rozpocznie się jutro. Mam nadzieję na wynik podobny do Monte Carlo - mówił Lefebvre.- Wykorzystywałem każdy metr toru, by przyzwyczaić się do samochodu na jutro - tłumaczył Abbring (+4,3), który startuje zeszłorocznym egzemplarzem Hyundaia i20 WRC.- To było małe wyzwanie. Pojechałem bardzo źle. Jechałem ostrożnie. Jutro musimy mieć dobry start. Moim celem jest poprawić prędkość z Argentyny - zapowiadał Camilli (+5,4).- Cieszę się, że po długiej przerwie znowu jestem z Fioną. Jestem zadowolony z powrotu. Mam nadzieję, że szybko znajdę prędkość i będę bawił się w ten weekend - mówił Prokop (+5,7).- To była miła zabawa. W jednym zakręcie pojechałem trochę za szeroko - relacjonował Al Quassimi (+6,7).- Cieszę się. Było lepiej niż rok temu. Możemy zrobić dobry czas, jesteśmy blisko Khalida - informował Al Rajhi (+6,8).- To był dobry odcinek i popełniłem błąd. To był głupie - donosił Solberg (+7,3).- Samochód sprawował się dobrze. Starałem się nie zużywać opon za bardzo, ponieważ będą nam potrzebne później - mówił Evans (+10,1).- Cieszymy się. Może używałem za dużo mocy w wolnych zakrętach. Jest ślisko - komentował Ptaszek (+12,2).W WRC2 najlepszy czas uzyskał Pontus Tidemand, który w pokonanym polu zostawił Jana Kopecky'ego (+1,1) i Teemu Suninena (+2,0). Hubert Ptaszek (+7,1) był osiemnasty.W WRC3 najlepszy był Ole Christian Veiby, który wyprzedził Andreę Crugnolę (+0,4) i Terry'ego Folba (+0,6). Taka sama trójka przewodzi rywalizacji JWRC. Łukasz Pieniążek (+5,2) jest dziesiąty w WRC3 i dziewiąty w JWRC.W rywalizacji Drive DMACK Fiesta Trophy pierwszym liderem został Bernardo Sousa. Drugi ze stratą 0,5 sekundy jest Gus Greensmith, a trzeci Osian Pryce (+2,5). Jakub Brzeziński (+17,2) jest dziesiąty.fot. Volkswagen Motorsport
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.