Ogier sensacyjnym liderem

Mistrz świata juniorów wygrał Sweet Lamb, wyprzedzając o 5,1 sekundy Francoisa Duvala. Czołową trójkę uzupełnił czterokrotny zwycięzca rajdu, Petter Solberg.

- Oes był bardzo trudny - powiedział Sebastien Loeb, pierwszy na trasie. - Często zmieniała się przyczepność. Jacek Bartoś jechał przed nami i zadecydował o odwołaniu pierwszego odcinka, co było naprawdę ważne. Zupełnie traciliśmy przyczepność i wcale nie było zabawnie.

- Było bardzo trudno - przyznał Mikko Hirvonen. - Jechałeś i nie miałeś pojęcia, co jest przed tobą. To mogło być błoto, mógł być lód. Było zdradliwie.

- Nie jest źle - stwierdził Dani Sordo. - Jechałem bardzo ostrożnie. Nie wiedzieliśmy, gdzie jest lód. Ważne, żeby zdobyć punkty w tym rajdzie. Celem jest 6-7 miejsce, ale w tych warunkach nie będzie łatwo.

- Zazwyczaj dobrze się czuję w zimowych warunkach, ale nie na letnich oponach! - mówił Jari-Matti Latvala. - Ci za nami chyba pojadą szybciej, bo widzą już miejsca hamowania.

- Pierwszy oes był bardzo trudny - ocenił Chris Atkinson. - Płaty lodu znajdowały się w niewidocznych miejscach. Próbuję cisnąć, ale muszę być ostrożny. Z pewnością mogę jechać szybciej.

- Jest bardzo trudno - wtórował koledze z zespołu Petter Solberg. - Pierwszy oes był zupełnie oblodzony, na drugim znajdowały się płaty lodu. Musimy spokojnie rozpocząć długi oes. Na dodatek nadchodzi mgła.