Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ogier w limicie

Sébastien Ogier jadący w szóstej parze z Andreasem Mikkelsenem, wygrał Fernet Branca Super Special 2.

Mistrz świata zbliżył się na 7,9 sekundy do lidera Rally Argentina, Jari-Mattiego Latvali. Hayden Paddon traci 3,5 sekundy do Ogiera. Kolejne miejsca zajmują Mikkelsen, Sordo i Østberg.- Jechałem w limicie - powiedział Sébastien Ogier. - Jestem bardzo zadowolony z mojego dnia. Zrobiem wszystko, co mogłem. Jak dotąd to dobry rajd.Jari-Matti Latvala, czwarty za Mikkelsenem i Sordo, pokonał Haydena Paddona o 1,2 sekundy. - To był bardzo dobry dzień. Jestem z niego zadowolony. Ogólnie nie popełniłem większych błędów. Wiem jednak, że sobota będzie ciężka.Thierry Neuville rywalizował w drugiej parze z Henningiem Solbergiem. - Teraz było bardziej ślisko. Szczerze mówiąc, to był okropny dzień. Mieliśmy dużo kłopotów. Chcieliśmy spokojnie przejechać ten rajd. Teraz posiadamy dużą stratę i po prostu musimy dotrzeć do mety. Nic więcej nie możemy zrobić.Marcos Ligato, siódmy w wynikach suoeroesu, miał za przeciwnika Nico Fuchsa. - To był fajny dzień. Mieliśmy problem na jednym oesie - wypadliśmy po watersplashu - ale pozostałe odcinki przebiegły dobrze. Samochód był perfekcyjny,Eric Camilli ścigający się z Hubertem Ptaszkiem, zajął ósme miejsce i pozostał na ósmej pozycji w rajdzie. - Jestem naprawdę zadowolony z dnia. Jechaliśmy coraz pewniej, a to ważne - i mieliśmy frajdę.Mads Østberg pojechał w pierwszej parze z Danim Sordo. - Nie planowałem szóstego miejsca. Plan zakłada dojechanie do mety. Nie mam nic więcej do zrobienia.Lider WRC 2, Abdulaziz al-Kuwari zwiększył przewagę nad Didierem Ariasem do 53,3 sekundy. - To był bardzo dobry dzień. Odcinki okazały się bardzo szybkie, miejscami nierówne. Straciliśmy 40 sekund na pierwszej pętli, teraz prowadzimy. Nadal mamy przed sobą dwa ciężkie dni.Hubert Ptaszek i Maciek Szczepaniak zakończyli etap czwartym czasem w WRC 2 i zajmują czwartą lokatę w łącznej klasyfikacji - z dwuminutową stratą do Nico Fuchsa.

- Trzy razy złapaliśmy na dzisiejszych oesach kapcia, choć tempo było przyzwoite i to cieszy nas najbardziej - mówi Hubert Ptaszek. - Staramy się czerpać jak największą radość z jazdy mimo trudnych warunków i skupiamy się na pracy nad notatkami. Widzimy efekty i to jest ogromny plus. Brakuje nam trochę pierwiastka szczęścia, ale przy tych warunkach na trasie naprawdę ciężko jest w jakikolwiek sposób zapobiec takiemu stanowi rzeczy. Ogólnie rzecz biorąc, nie patrzymy z Maćkiem na wynik, tylko rozliczamy się z tego co dzieje się w środku auta, czy to działa, czy nie. Na tę chwilę możemy z czystym sumieniem powiedzieć, że zrobiliśmy duży krok naprzód.

Ptaszek/Szczepaniak | Fot. Maciej Niechwiadowicz

Ogier/Ingrassia | Fot. VW

Q&A po etapie | Fot. VW

Fot. VW / Maciej Niechwiadowicz

[youtube]OEqGx-yk_30[/youtube]

Poprzedni artykuł 3 lata wspólnych emocji
Następny artykuł Bouffier blisko Pastrany

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry