Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ogromne szczęście Meeke'a

Kris Meeke pilotowany przez Paula Nagle'a, w trzeciej rundzie WRC 2017, zaprezentował potencjał Citroena C3 WRC i wykorzystując swoją pozycję startową pierwszego dnia, zwyciężył na trasach Rajdu Meksyku.

Brytyjczyk przyprawił o zawał swoich kibiców wypadając z trasy ostatniego odcinka! Brytyjsko-irlandzki duet zapisał na swoje konto pięć odcinków specjalnych, co oznacza, że 37-latek w swojej karierze przekroczył 50 oesowych triumfów w mistrzostwach świata. Ponadto to czwarta wygrana Meeke'a w WRC. Dla Citroena to 97 zwycięstwo. Ostatni raz kibice mogli oglądać trzech różnych zwycięzców trzech pierwszych rund mistrzostw świata w 2011 roku.[fb]https://www.facebook.com/184151181644551/videos/1345311542195170/[/fb]- Podbiło mnie po hopie. Jestem farciarzem. To jeden ze sposobów jak można zakończyć rajd, ale nie był potrzebny - mówił Meeke.Na drugim miejscu sklasyfikowano Sebastiena Ogiera i Juliena Ingrassię (+13,8) w Fordzie Fiesta WRC, którzy już na starcie rywalizacji zapowiadali, że skupią się na walce z Jari-Matti Latvalą i Ottem Tanakiem. Podium skompletował Thierry Neuville (+59,7), którego pilotował Nicolas Gilsoul. Dla Belga, podobnie jak Meeke'a, to pierwszy w tym roku rajd ukończony bez korzystania z systemu Rally2 oraz 20 podium WRC w karierze.- To dobry wynik. Zrobiliśmy co mogliśmy i musimy być z tego zadowoleni. To ważny rezultat - podsumował Ogier.- Mogę tylko powiedzieć, że jestem zadowolony z całego zespołu. Cały czas wspierają mnie. Dzięki ich naprawom samochód był tak szybki po pierwszym dniu. Cieszę się, że tu jestem - komentował Neuville.Za czołową trójką sklasyfikowano drugą załogę M-Sportu: Tanaka i Jarveoję (+2:18,3), którzy w pokonanym boju zostawili Paddona i Kennarda (+3:32,9) oraz najszybszych w obozie Toyoty: Latvalę i Antillę (+4:40,3).- Dramaty na początku rajdu kosztowały nas podium. Po tym lepiej czułem samochód i podobało mi się. Będziemy to kontynuować i wkrótce będziemy na szczycie - zapowiadał Tanak.- Mieliśmy problemy techniczne, które sprawiły, że dziś nie mogłem więcej zrobić. Pech nadal jest z nami - informował Paddon.- Nasz specjalista od silnika wykonał świetną pracę z oprogramowaniem. W ten weekend nie czułem tak dobrze samochodu. Mocno atakowałem. Zobaczymy, czy to wystarczy na dobre punkty za Power Stage. Musimy pamiętać, że w tym roku każdy punkt jest ważny - mówił Latvala.Punktowaną dziesiątkę skompletowali Hanninen i Lindstrom (+5:06,2), Sordo i Marti (+5:22,7), Evans i Barritt (+8:41,8) oraz najszybsi w WRC2: Tidemand i Andersson (+10:51,9). Druga lokata wśród załóg samochodów klasy R5 przypadła Camilliemu i Veillasowi (+11:34,6), którzy przez cały weekend toczyli zaciętą walkę z duetem Skody. Podium rundy WRC2 skompletował duet Guerra/Rozada (+18:38,0).- Z pewnością moje zdrowie nie pomogło w jeździe. Przed i po odcinku nie czułem się najlepiej, ale ten oes był w porządku. To był trudny weekend - komentował chory Hanninen.- Mieliśmy wiele problemów w ten weekend. Czasami pogoda była niewiarygodna, czasami mieliśmy pecha. Dzisiaj na pierwszym odcinku awarii uległy wycieraczki - informował Sordo.- Ogólnie jesteśmy zadowoleni. Pokonaliśmy cenne kilometry. Na Power Stage starałem się jechać czysto i spokojnie, ale było trochę nadsterownie. Próbowaliśmy - mówił Evans.- To była wielka bitwa i świetny rajd. Dzisiaj wszystko działa dobrze. Jest perfekcyjnie. To dobry początek sezonu - podsumował Tidemand.- Dzisiejszy ranek był trudny dla nas. Nie robiłem zapoznania tych odcinków i miałem ustawienia na deszcz, które nie były dobre. Jest mi trochę smutno, ale cieszę się z drugiego miejsca. Chcieliśmy jednak wygrać. Robimy postępy i jestem zadowolony z prędkości - mówił Camilli.- To nie jest zły wynik. Chciałbym potestować ten samochód przed kolejnymi startami, ale to było perfekcyjne rozpoczęcie mistrzostw - komentował Guerra.Na liczącym blisko 22 kilometry Power Stage Derramadero bonusowe punkty zdobyli Thierry Neuville, Sebastien Ogier (+0,3), Ott Tanak (+3,8), Jari-Matti Latvala (+8,0) oraz Dani Sordo (+9,8). Kris Meeke po swojej przygodzie stracił 23,7 sekundy.W klasyfikacji sezonu Sebastien Ogier (66) wyprzedza Jari-Matti Latvalę (58), Otta Tanaka (48), Daniego Sordo (30), Thierry'ego Neuville'a (28), Krisa Meeke'a (27), Craiga Breena (20) i Elfyna Evansa (20). Wśród zespołów na czele umocnił się M-Sport (103). Druga jest Toyota (67), która za swoimi plecami ma Hyundaia (65) i Citroena (55). Kolejną rundą WRC będzie zaplanowany na drugi weekend kwietnia Rajd Korsyki.fot. Citroen Racing

Poprzedni artykuł Barwy Rovanpery
Następny artykuł Gryc rozpoczyna rajdowy sezon

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry