Oleksowicz bardzo zadowolony
Wjeżdżając na Piazza della Vittoria w Brescii, załoga Castrol TRW Motointegrator Rally Team, Maciej Oleksowicz i Andrzej Obrębowski, jadąca Fordem Fiestą S2000, po pokonaniu 830 km tras - w tym 247 oesowych - ukończyła Rally 1000 Miglia.
Zajmując 7 miejsce w klasyfikacji ERC, polska załoga zdobyła pierwsze 7 punktów.
- Jestem naprawdę bardzo zadowolony z osiąganych dziś rezultatów - mówi Maciej Oleksowicz. - Regularne wyniki w pierwszej dziesiątce generalki, z czego większość w pierwszej siódemce, w pełni nas satysfakcjonują. Przyjeżdżając tutaj nie mieliśmy złudzeń, że to jeden z najtrudniejszych rajdów w tegorocznym kalendarzu Mistrzostw Europy. Trasy są niebywale malownicze ale i niezwykle wymagające. Włosi dominują, bo znają te trasy jak własną kieszeń. Czołówka startuje tu nieprzerwanie od kilkunastu lat.
Z wyjątkiem obrotu na pierwszym dzisiejszym odcinku, przejechaliśmy cały rajd czysto i bezproblemowo. Sam do końca nie wiem z czym związane było nasze wolniejsze tempo w dniu wczorajszym. Wydaje mi się, że po prostu przy tak zmiennych warunkach czułem się mniej pewnie. Siedem punktów to udany początek sezonu.
W trakcie wczorajszej, wieczornej strefy serwisowej, mechanicy mieli dużo pracy. Z uwagi na rozszczelniony układ wydechowy, trzeba było wymienić sporo elementów. Jak zwykle mechanicy FastForward spisali się znakomicie i wyrobili się w czasie. Dzięki temu samochód nie stwarzał żadnych problemów i trzymaliśmy, równe, szybkie tempo.
Wiele frajdy sprawił nam widok polskich flag na jednym z odcinków. Pozdrawiamy polskich fanów rajdów i dziękujemy za doping. Za miesiąc zapraszamy na kolejne emocje podczas Rajdu Chorwacji.
- To nasz trzeci start w rajdzie Mille Miglia - dodaje Andrzej Obrębowski. - W tym roku mieliśmy mniej pracy, bo po raz pierwszy wykorzystaliśmy opisy z poprzedniego roku. Niestety, nie zmniejszyło to ilości zakrętów. Dla przykładu, tylko na półtorakilometrowym odcinku Colle S.Eusebio naliczyłem ich 32.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.