OS 18 odwołany

Organizatorzy poinformowali o odwołaniu drugiego przejazdu Ullen, czyli OS 18.

- Na początku była mgła, ale pod koniec jechaliśmy pełnym gazem i naprawdę mi się podobało. Mamy nadzieję, że dotrzemy do mety - mówił Jari-Matti Latvala, drugi na OS 16 ze stratą 1,9 sekundy.

- Na tym odcinku hamulce lepiej działały - przyznał Mads Østberg po trzecim czasie. - Rano założyliśmy nowe klocki i chyba ich nie dotarłem. Prawdopodobnie mój błąd. Nie mieliśmy najlepszego opisu i było ślisko, ale to dla wszystkich.

- Nie rozumiem co się dzieje, jestem skołowany - powiedział autor czwartego czasu, Chris Atkinson. - Nie mogłem zrobić dobrego wyniku na poprzednim odcinku, a na tym się udało.

- Ten oes był OK i byłem zachwycony, ale na całym poprzednim leżał szuter - stwierdził Mikko Hirvonen. - Jeżeli dowieziemy taki wynik, będzie perfekcyjnie.

- Dobry przejazd. Dużo szutru, lód i śnieg. Za bardzo mi się nie podobało - stwierdził Dani Sordo, meldując się w czołowej szóstce.

- Toczymy się do mety, ale nie jest łatwo - opowiadał Gigi Galli. - Niektóre miejsca są bardzo śliskie, w niektórych jest bardzo miękko i niebezpiecznie.

- Na tym odcinku było znacznie więcej lodu i brakowało przyczepności - stwierdził Petter Solberg. - Nie zmieniliśmy kół. Oszczędzamy opony na następny długi oes.

- Początek był całkiem zdradliwy, z rozjeżdżonym lodem - mówił Matthew Wilson. - Pod koniec jechaliśmy szeroką drogą i było naprawdę fajnie.

- Zdecydowanie będę próbował walczyć o piąte miejsce - oświadczył Andreas Mikkelsen. - Jedziemy na 95 procent. To i tak bardzo dobry wynik. Nigdy dotąd nie zdobyłem punktów. Popełniliśmy błąd - wyrzuciło nas na zakręcie i jechaliśmy rowem.

- Odcinek jest OK, ale nie mamy wspomagania - powiedział Toni Gardemeister.