Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Osiem sekund odrobione

Kajetan Kajetanowicz zapisał na swoje konto drugi przejazd liczącego blisko 23 kilometry odcinka Ingenio i odrobił do liderującego w Rajdzie Wysp Kanaryjskich Alexeya Lukyanuka 7,9 sekundy. - Było dobrze.

Zrobiliś,y, co mogliśmy. Atakowałem bardzo mocno. Mieliśmy pecha na poprzedniej pętli i staram się gonić. Różnica jest duża, ale chcemy spróbować. Mamy jeszcze dwa odcinki - mówił Kajetanowicz.- Wyczucie było wspaniałe, lepsze niż wcześniej. Używamy innych ustawień i przyczepność była dobra. Cieszymy się jazdą - mówił Lukyanuk.Rosjanin na dwa odcinki przed metą posiada 28,8 sekundy przewagi nad Polakiem.Trzeci czas na odcinki zanotował Luis Monzon (+11,1), który tym sposobem umocnił się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej i traci do Kajetanowicza ponad minutę. Czwary czas należał do Jonathana Pereza (+14,3)- Wszystko jest w porządku. Opony są lepsze niż na pierwszej pętli. Teraz koncentruję się na pozostałej części rajdu - komentował Monzon.- Było w porządku. Jedziemy ostrożnie, by nie zniszczyć opon. Nie możemy jechać na granicy. Staramy się być w bezpiecznym miejscu. Trzymajcie kciuki za nas, za Kajtka, za Łukasza, za całą polską ekipę - komentował Chuchała (+36,4), który umocnił się na prowadzeniu w ERC2.- Myślę, że to było dobre. Pogoda jest dobra, podobnie jak warunki i opony. Wszystko jest doskonałe - informował Kasperczyk (+49,2).- To świetny odcinek. Pogoda jest świetna, podobnie jak samochód. Podoba mi się, ale auto ślizga się z jednego zakrętu w drugi - mówił Puskadi (+51,1).- Staramy się być szybsi, ale jedyne, co zrobiłem to spaliłem opony. Jeszcze dwa odcinki. Staram się trzymać dobry rytm - mówił lider ERC3, Łukasz Habaj (+1:05,5).- Pojechałem 11 sekund lepiej niż za pierwszym razem. Jak na razie jest dobrze. To nasza pierwsza runda ERC. Z niecierpliwością czekam na szuter - komentował trzeci w ERC3, Murat Bostanci (+1:20,1).- Wygląda na to, że było w porządku. Odcinek był czysty. Wciąż mamy dwa do pokonania, więc musimy utrzymać koncentrację - mówił wicelider ERC3, Zoltan Bessenyey (+1:21,9).- Było lepiej. Teraz mamy twarde opony i mieliśmy zabawę na odcinku - komentował Gryc (+1:28,3).Za czołową trójką w klasyfikacji generalnej znajduje się Jonathan Perez (+2:39,0), Wojciech Chuchała (+5:09,2), Jarosław Kołtun (+5:17,4) i Robert Consani (+6:19,0), który zmaga się z hamulcami w swoim Peugeocie 208 R5. Dziesiąty jest Tomasz Kasperczyk (+7:35,7).fot. FIA ERC

Poprzedni artykuł Opony problemem Kajetanowicza
Następny artykuł Finowie pokonani

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry