Panizzi i spółka gotowi do walki!
Gilles Panizzi stwierdził, że startujący Xsarą WRC, ale poza fabrycznym zespołem Citroena, Philippe Bugalski będzie miał do stoczenia ciężką walkę, jeśli liczy na zwycięstwo w Rajdzie Korsyki.
Asfaltowy ekspert Peugeota, w oczach większości specjalistów uchodzący za głównego faworyta rozpoczynającej się w piątek imprezy, nie lekceważy swojego rodaka, ale jest bardzo pewny swego.
“Pracowaliśmy bardzo ciężko na testach, ponieważ podczas Monte Carlo samochód nie sprawował się tak dobrze, jakbyśmy sobie tego życzyli. Teraz jest zdecydowanie lepiej, szczególnie jeśli chodzi o ustawienie zawieszeń. Auto prowadzi się dużo łatwiej i pewniej trzyma się drogi. Nie wiem absolutnie jakie postępy poczynił Citroen, ale wierzę że mamy dużą szansę na odniesienie sukcesu na Korsyce.” - powiedział Gilles Panizzi.
Panizzi uchodzi za kierowcę, który z nominowanej przez Peugeota trójki ma największe szanse na zwycięstwo. Nawet mistrz świata, Richard Burns twierdzi, że to właśnie jego zespołowy kolega jest najlepszym kierowcą na tego rodzaju nawierzchni.
“Gilles jest najszybszym asfaltowym kierowcą na świecie. Uważam, że to wspaniale dla mnie, że mogę być z nim w jednym zespole. To dodaje ogromnej motywacji, kiedy wiesz, że obok ciebie pracuje tej klasy specjalista. Jesteśmy wszyscy nastawieni na sukces i wiem, że każda z załóg Peugeota może pokusić się o bardzo dobry wynik na Korsyce. Nie można bowiem w żadnym wypadku lekceważyć także Marcusa Gronholma, który udowodnił niejednokrotnie, że jest piekielnie szybki nie tylko na szutrach.” - powiedział Richard Burns.
Francuski zespół bardzo liczy na udany występ podczas trzeciej eliminacji mistrzostw świata. Znane z doskonałych występów w asfaltowych imprezach Peugeoty 206 WRC będą tu miały zadanie nieco ułatwione, zabraknie bowiem (poza Bugalskim) groźnej ekipy Citroena. Nadarza się więc ogromna okazja do zdobycia pokaźnej liczby punktów.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.