Na najdłuższym dzisiaj, 22,9-kilometrowym Schönau - St. Leonard, Kubica pokonał Vaclava Pecha o 1,7 sekundy i w łącznych wynikach ustępuje mistrzowi Czech o 2,9 s. Raimund Baumschlager spadł na trzecią lokatę (+3,4). Awaria silnika wyeliminowała Jana Černý'ego.

- To bardzo trudny odcinek - mówił Robert Kubica. - Pozycja na drodze nam nie pomaga. Jechaliśmy już zupełnie po ciemku. Oes jest trudny, bardzo śliski, zdradliwy. Myślę, że jak na pierwszy raz wykonaliśmy dobrą robotę. Pierwszy raz jadę nowym samochodem, z nowym pilotem, na nowych odcinkach. Do limitu jeszcze dużo brakuje. Ogólnie to udany dzień. Straciliśmy dużo czasu z powodu kapcia, ale jak na razie jest OK.

- Czas jest dobry, ale na slickach było ślisko. Uniknęliśmy momentów - powiedział Václav Pech.

Raimund Baumschlager ustąpił Kubicy o 8,3 sekundy. - Mamy nowe opony i muszę zrozumieć, jak pracują. Po raz pierwszy używaliśmy ich na poprzednim oesie. Nie jestem zadowolony z setupu, ale było lepiej niż na poprzednim odcinku. OK, walczymy z samochodami turbo. One mają tutaj przewagę. Musimy poczekać na Skodę turbo do kwietnia 2015.

Jaromir Tarabus uzyskał piąty czas i jest czwarty w rajdzie. - Było OK, ale nie jestem zadowolony z doboru opon. Mamy średnio twarde slicki i było ślisko.

- Dobrze dobraliśmy opony, jednak nie czułem się pewnie - oświadczył Beppo Harrach. - Musimy to sprawdzić. Samochód jest nerwowy na cięciach. Traciliśmy czas na tym odcinku.  

Andreas Aigner awansował na szóstą lokatę. - Opis nie był zbyt dobry. Jak na razie czas jest OK, jednak za nami jadą szybkie samochody. Musimy trzymać równe tempo przez cały odcinek. Gdyby utrzymały się takie warunki, bardzo by mi to pomogło.

Wasilij Griazin zremisował z Tarabusem. - Nie wiem... Myślę, że było dobrze, ale mogłem pojechać szybciej. Naprawdę mi się podobało. Za dobrze nie wyczuwałem opon i nie jechałem w limicie.

Roman Odložilík jest obecnie ósmy. - To był bardzo trudny odcinek, bardzo zabłocony. Czas jest zły.

- Mieliśmy parę momentów na odcinku - komentował Hermann Neubauer. - Usłyszałem, że Černý odpadł i naprawdę straciłem pewność. Musiałem skoncentrować się na pozostaniu na drodze.  

Robert Consani zamyka czołową dziesiątkę. - Wszystko OK. Po ciemku było trudniej. Nie mamy najlepszego opisu. 

Sławomir Ogryzek i Szczepan Mirek zdecydowanie prowadzą w RC4 i zajmują trzecie miejsce w ERC 2WD Cup. Grzegorz Sikorski i Michał Jurgała utrzymują piątą pozycję w RC4, dziesiątą w ośce. 

Fot. Łukasz Kufner