Pech Sołowowa
W ulewnym deszczu i we mgle na Pavliani, Michał Sołowow pokonał Giandomenico Basso o 48,5 sekundy, wracając na czoło ELPA Rally.
Niestety, na kończącym dzień Stromi 2 załoga Cersanitu miała pecha. Piruet i utrata wstecznego biegu oznaczały stratę 2.27 i spadek na trzecie miejsce w rajdzie - za Basso oraz Ioannisa Papadimitriou.
Giandomenico Basso prowadzi z przewagą 55,5 sekundy nad Papadimitriou i zdobył trzy bonusowe punkty w mistrzostwach Europy. Dwa oczka przypadły Michałowi Sołowowowi, jedno - Corrado Fontanie. Sołowow nadal lideruje w kontynentalnej serii, wyprzedzając Basso o cztery punkty.
- Początek był bardzo dobry, bo wygraliśmy z Basso i objęliśmy prowadzenie. Jednak na trzecim odcinku drugiej pętli jeden z zakrętów pojechałem zbyt agresywnie, obróciliśmy się i samochód stanął w poprzek drogi - mówił Michał Sołowow. - To była bardzo wąska partia. Nie mieliśmy wstecznego biegu, który straciliśmy na wcześniejszej próbie. Jakoś udało się wyjechać, ale trwało to ponad dwie minuty. Jesteśmy trochę rozczarowani, bo mogliśmy wygrać. Ale ogólnie to był bardzo dobry dzień. Fajna walka, choć warunki były bardzo ciężkie dla wszystkich. Padał deszcz, było mnóstwo błota i kamieni, a na ostatnich dwóch oesach pojawiła się mgła. Warunki mieliśmy nie jak w Grecji, tylko jak w Walii. Kluczowy był dobór opon. Basso lepiej trafił z ich doborem na pierwszy odcinek, my na kolejne. Do końca pozostało sporo kilometrów, wiele może się zdarzyć. Damy z siebie wszystko, aby wygrać ten rajd.
- To był dziwny dzień - mówił Giandomenico Basso. - Wyniki zmieniały się z oesu na oes. Na start wybraliśmy zupełnie inne opony niż Sołowow. Były twarde i dużo straciliśmy na końcowych dwóch oesach pierwszej pętli. Po serwisie znowu mieliśmy inne opony. Wybraliśmy miękkie, tymczasem pierwszy odcinek był zupełnie suchy i opony się zdarły. Na przód założyliśmy zapasówki, ale tylne się skończyły i nie było balansu. Na drugim, bardzo krętym oesie trudno było prowadzić samochód. Po piruecie Sołowowa na razie jest dobrze.
- Z powodu deszczu był to bardzo trudny dzień - oświadczył Ioannis Papadimitriou. - Nie mieliśmy opon na mokrą nawierzchnię i kręciłem się we mgle na OS 5. Nie jestem zadowolony z czasów, ale jutro spróbujemy się poprawić. Rajd jest trudny, wszystko może się jeszcze zdarzyć.
Fot. Frantisek Dusek/rally-erc.com
Fot. elparally.gr
PO OS 6
1. Giandomenico Basso/Mitia Dotta (I) Fiat Punto Abarth S2000 1:55.25,9
2. Ioannis Papadimitriou/Allan Harryman (GR/GB) Mitsubishi Lancer Evo IX +55,5
3. Michał Sołowow/Maciej Baran (PL) Peugeot 207 S2000 +1.53,5
4. Grigoris Nioras/Konstantinos Kakalis (GR) Subaru Impreza WRX STI N12 +7.13,2
5. Corrado Fontana/Carlo Cassina (I) Mitsubishi Lancer Evo IX +7.27,9
6. Emmanuel Panagiotopoulos/Manos Athidas (GR) Mitsubishi Lancer Evo IX +7.53,1
7. Todor Sławow/Dobromir Filipow (PL) Renault Clio R3 +13.17,7 (1. A7)
8. Haralambos Gazetas/Giorgios Faskiotis (GR) Opel Corsa S1600 +16.27,4 (1. A6)
9. Panos Konstantakos/Theodoros Siderakis (GR) Mitsubishi Lancer Evo VIII +16.55,1
10. Nikos Halivelakis/Eleni Malaktari (GR) Mitsubishi Lancer Evo VIII +17.34,8
PUNKTACJA MISTRZOSTW EUROPY
1. Sołowow 79, 2. Basso 75, 3. Fontana 66, 4. Donczew 43, 5. Betti 31, 6. Tlustak 17.
PUNKTACJA MISTRZOSTW GRECJI
1. Papachristopoulos 60, 2. Vovos 52, 3. Nioras 45, 4. Papadimitriou 40, Mihos 40, 6. Panagiotopoulos 38.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.