Pech zielonych Focusów

Faworyt Pieter Tsjoen stracił 17 minut na OS 5 i wycofał się po drugiej pętli.

Na pierwszej pętli Tsjoen wygrał trzy odcinki, oddając van Parijsowi OS 2, na którym w Focusie 07 zgasł silnik. - Tutaj trudno jedzie się Focusem 07, ponieważ mechaniczne dyferencjały zbyt często blokują koła na hamowaniach - mówił Tsjoen. Bardzo zadowolona Melissa Debackere traciła 9,3 sekundy do lidera. Za Paulem Lietaerem (+13,1) widniał w wynikach Timothy van Parijs (+16,3), który zaliczył moment na OS 3. - Wpadliśmy w poślizg na lewym zakręcie, o mało nie opuszczając drogi.

Zielono-biały Focus 07 w barwach Structo wypadł na OS 5. Kibice wypychali Tsjoena z powrotem na trasę. Nowym liderem został Paul Lietaer, który uzyskał najlepszy czas na Schuiferskapelle 2 i wyprzedził Melissę. Tsjoen spadł na 45 miejsce. Wygrał kolejne trzy oesy, po czym wycofał się z rajdu. - Nasz Focus nie został uszkodzony, ale nie mogliśmy wyjechać bez pomocy kibiców - opowiadał Eddy Chevaillier. - Kilku przybiegło i po kwadransie zdołaliśmy wrócić na drogę. Dokończyliśmy pętlę już tylko dla frajdy.

Na OS 7 złamał się wahacz w drugim Focusie Structo, prowadzonym przez Tima van Parijsa. Po OS 8 prowadził Lietaer przed Melissą (+15,0) i Bobem Colsoulem w A-grupowym Lancerze Evo X (+1.58,3).

- To normalne, że na początku musiałem znaleźć właściwe tempo, bo nie jeżdżę na co dzień Imprezą WRC - tłumaczył Paul Lietaer. - Ważne, żeby ukończyć rajd, ponieważ mam dobrą sytuację w mistrzostwach - powiedziała Melissa. - Snijers, Deferm, Tsjoen i van Parijs rozpoczęli od zera.

Na przedostatniej pętli Lietaer wygrał trzy odcinki, a Melissa najszybciej przejechała De Poelberg 3 i po OS 12 traciła 27 sekund do lidera. Finisz należał do kobiecej załogi Corolli. Po trzech oesowych sukcesach z rzędu, Melissa zbliżyła się do Lietaera na 9,1 sekundy. Wim Soenens, który zastąpił Patricka Snijersa w Imprezie S12B, awansował z 11 miejsca zajmowanego po pierwszej pętli, na szóste.

- Wypadliśmy w pole na ostatnim oesie, ale straciłem tylko 10 sekund - mówił Paul Lietaer po swoim ósmym zwycięstwie w TAC Rally. - Było mokro, jechaliśmy na slickach, a Melissa miała założone dwe deszczówki. Liczę, że ten wynik przekona moich sponsorów do wsparcia mnie w całych mistrzostwach Belgii.

- Gdyby końcowy odcinek był cały mokry, to może by się udało - oświadczyła Melissa Debackere. - Do końca wierzyłam i dałam z siebie wszystko. Ale dla sytuacji w mistrzostwach, drugie miejsce to złota sprawa.

TAC RALLY

1. Paul Lietaer/Kristof Dejonghe (B) Subaru Impreza WRC S5 1:37.50,5

2. Melissa Debackere/Lara Vanneste (B) Toyota Corolla WRC +9,1

3. Andy Lefevere/Ferdy Messelis (B) BMW M3 E46 +3.54,0 (1. M16)

4. Dirk Vermeirsch/Jurgen Haerinck (B) Subaru Impreza WRC S5 +4.59,9

5. Bob Colsoul/Tom Colsoul (B) Mitsubishi Lancer Evo X +5.57,1

6. Wim Soenens/Cindy Cokelaere (B) Subaru Impreza WRC S12B +6.14,7

7. David Bonjean/Harry Herion (B) Mitsubishi Lancer Evo IX +6.30,4 (1. N4)

8. Didier Vanwijnsberghe/Geert Bauprez (B) Ford Escort MkII +10.05,0 (1. D3)

9. Vincent Verschueren/Frederic Miclotte (B) Opel Ascona +10.13,3 (1. C4)

10. Carlo Mylle/Steven Vyncke (B) Porsche 911 GT3 +11.18,5 (1. GTP24)

PUNKTACJA MISTRZOSTW BELGII

1. Lietaer 10, 2. Debackere 9, 3. Lefevere 8, 4. Vermeirsch 7, 5. Colsoul 6, 6. Soenens 5.

Fot. shakedown.be