Perfekcyjnie na superoesie
Freddy Loix odniósł pierwsze dzisiaj, oesowe zwycięstwo w Geko Ypres Rally.
Lider rajdu okazał się najszybszy na Show Wasquehal, 1,88-kilometrowym superoesie na terenie Francji. Bryan Bouffier ustąpił Freddy'emu o 0,3 sekundy i powiększył przewagę nad Craigiem Breenem o 0,9 s. Michał Sołowow zajął szóste miejsce na superoesie.- Jest perfekcyjnie - oświadczył Freddy Loix. - To był jak dotąd najłatwiejszy odcinek. Nie widzę różnicy pomiędzy Francją i Belgią. Staraliśmy się zrobić dobry show dla kibiców. To jasne, że Skoda jest najłatwiejszym samochodem do przejechania Ypres. Pomogła nam Skoda Belgium, ale to jednorazowy występ w Fabii.- Staram się cisnąć - zapewniał Bryan Bouffier. - Uzyskaliśmy całkiem dobry czas. Próbuję dobrze jechać. Craig jedzie bardzo szybko, pełnym gazem. Ja chcę ukończyć rajd i muszę uważać. Ypres to fantastyczny rajd, lecz nie należy do moich ulubionych. Jadę całkiem bezpiecznie.- Wszystko było dobrze - ocenił Craig Breen. - Po serwisie samochód dobrze reaguje i możemy cisnąć. Wcześniej jechałem dobrym tempem. Teraz Bryan ciśnie i musimy przyspieszyć. W tym roku nie dogonimy Freddy'ego, ale tempo nie jest złe.- Dobrze, że nie ma błota - uznał Hayden Paddon. - Było trochę fajniej.Andreas Aigner zremisował z Haydenem. - Było całkiem dobrze. Lubię superoesy. Sprawiają frajdę załogom i kibicom. Na prawych zakrętach samochód stawia bokiem, ale w serwisie wyprostujemy zawieszenie.- To za krótki odcinek, żeby się rozgrzać - mówił Michał Sołowow. - Szykany są OK. Można je przejechać na trzecim biegu. Nie jest tak źle.Davy Vanneste, siódmy na superoesie, został zatrzymany przez policję na dojazdówce. - Na jednym z poprzednich odcinków urwaliśmy tablicę rejestracyjną z przodu. Skończyło się na kontroli dokumentów.Hermen Kobus przegrał z Davym o cztery dziesiąte. - Straciliśmy nieco czasu na nawrocie. Trochę zmienili odcinek w porównaniu z zapoznaniem, przesunęli szykanę.
Fot. ERC
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.