Perfekcyjny dzień Loeba

- Nie popełniliśmy żadnych błędów, samochód spisywał się bardzo dobrze. Jak na razie jestem happy. Marcus pozostaje nadal daleko w tyle, ale musimy jutro utrzymać tempo.

- Jestem zadowolony z dzisiejszego dnia - powiedział Dani Sordo. - Było trudno, dużo szutru, ale OK.

- Dzisiaj mieliśmy suchy dzień - stwierdził Marcus Grönholm, trzeci ze stratą 43 sekund. - Byłoby miło, gdyby taka pogoda przytrafiła się wczoraj. Ostatni wczorajszy oes zniszczył mój rajd.

- Zawsze chciałoby się wyżej - zauważył Mikko Hirvonen, tracący 28 sekund do Marcusa. - Ogólnie jest OK. Na ostatnich dwóch odcinkach mieliśmy piekielne wibracje z powodu urwanego musu.

- To nie był zły dzień - mówił Francois Duval. - Chciałbym powalczyć z jadącymi przed mną, ale oni są naprawdę, naprawdę szybcy.

- Dobry dzień. Wygląda na to, że idzie nam coraz lepiej - skwitował etap Petter Solberg.

- Jestem całkiem happy - oświadczył Jari-Matti Latvala. - Szczególnie poprzedni odcinek był bardzo dobry. Pozycja jest OK i mamy przed sobą jeszcze jeden dzień. Wiele się nauczyliśmy. Poprawiamy się na asfalcie.

- W drugiej części dnia jechałem ostrożniej - mówił Chris Atkinson, zamykający ósemkę. - Nadal czuję się pewnie na asfalcie, ale teraz już czekam na Korsykę.

- Jutro mogę się zrelaksować, choć trudno się jedzie nie na maksa - powiedział lider rundy JRC, Per-Gunnar Andersson. Szwed uzyskał przewagę 55,5 sekundy nad Martinem Prokopem. Urmo Aava traci 14 sekund do kierowcy z Jihlavy i zapowiada atak na ostatnim etapie.

- Było całkiem OK - powiedział Michał Kościuszko, szósty po OS 14. - Na ostatnim odcinku uderzyliśmy lewym tyłem w barierę, ale z samochodem nic złego się nie stało. Jesteśmy na szóstym miejscu po problemach Pinomäkiego i faceta z Hiszpanii. To zupełnie dobra pozycja.