Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Pętla dla Lesiaka

Jakub Lesiak i Łukasz Biernot prowadzą w generalce po pierwszej pętli 5.

Rajdu Zamkowego. Załoga Civic'ka z numerem 6 wyprzedza o 1,1 sekundy Jakuba Szewczyka i Macieja Wilka, o 4,2 s Marka Sąsiadka i Jakuba Wróbla, liderów klasy K3.Pierwszy oes przerwano po przygodzie Grzegorza Czarneckiego z klasy Gość. W C2-ce doszło do urwania koła. Lider mistrzostw Śląska, Szymon Cieślak okazał się szybszy o 3,7 s od Lesiaka, o 4,3 s od Szewczyka. Civic Cieślaka zatrzymał się niedaleko mety OS2. Nastąpiła awaria skrzyni biegów. Michał Kwieciński uzyskał najlepszy czas. Jakub Lesiak stracił jedną dziesiątą, Krzysztof Borowiecki - cztery dziesiąte.- Było całkiem fajnie, bez żadnych grubych błędów - powiedział Jakub Lesiak. - Pierwszy odcinek przejechaliśmy strasznie kwadratowo, ale to może dlatego, że oes był wstrzymany. Wyjechaliśmy na zimnych oponach, może trochę zdekoncentrowani. Tam jeszcze spokojnie dużo możemy urwać. Drugi oes jechaliśmy już swoim tempem - fajnie, płynnie, bez jakichś tam ratowań. Też jest coś do urwania, ale myślę, że już niedużo. Chcemy utrzymać tempo do końca i byłoby fajnie, gdyby się tak skończyło!- Odcinki są fajne, szybkie - strasznie szybkie. Ogólnie fajny rajd.- mówił Jakub Szewczyk. -  Jadę pierwszy raz takie szybkie odcinki szybkim autem. Na pierwszym odcinku zaraz po szóstkowej partii wylała się benzyna po dzwonie i strasznie nas rzuciło, ale wyratowaliśmy to. Szkoda Szymona (Cieślaka), który stał na poboczu na drugim odcinku. To było 1,5 kilometra przed metą. Bardzo mi go szkoda.- Pierwsza pętla z przygodami - informował posiadacz numeru 2, Piotr Marciniak. - Na pierwszym odcinku trzy razy był wsteczny, raz wypadliśmy z drogi tak na chwilę, więc nie jesteśmy za bardzo zadowoleni. Drugi odcinek poszedł już lepiej. Było jakieś tam tempo, ale na razie próbujemy się dogadać z samochodem, bo jest ustawiony nie tak jak trzeba i lekko go podbija. Teraz to poprawimy i na następnej pętli będzie lepiej.

Robert Halicki



Robert Halicki i Bartosz Rozkrut dyktują tempo w klasie Gość. - Przede wszystkim asfalt jest śliski, co dla wszystkich stanowi zaskoczenie - stwierdził kierowca Abartha 500. - Budujemy ustawienia zawieszenia. Jest troszeczkę za miękkie i auto zachowywało się tak bardziej szutrowo. Teraz musimy zrobić korekty. Uczymy się, cały czas budujemy auto i jest fajnie. Mamy jeden kłopot. Zaraz po strefie nie działało podtrzymanie, więc  nie mogliśmy go używać, no ale mam nadzieję, że chłopaki to szybko uruchomią na następną pętlę.

Najlepsze czasy uzyskują załogi Lancerów klasy R04-31, rywalizujące poza generalką. Michał Wieromiejczyk i Kamil Wróbel uzyskali przewagę 16,6 sekundy nad Dariuszem Krupą i Jakubem Kruszką.

Poprzedni artykuł Pod dyktando Hunta
Następny artykuł Lesiak nadal na czele

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry