Peugeoty na czele
Kris Meeke, zwycięzca Coldirodi, wyprzedza Paolo Andreucciego o 1,8 sekundy po pierwszej pętli Rallye Sanremo.
Andreucci najszybciej przejechał drugi odcinek, Bignone, pokonując Freddy'ego Loixa (+0,9) i Bryana Bouffiera (+1,3).
Daniel Oliveira spóźnił się 16 minut przy wyjeździe z serwisu. Niall McShea nie dotarł Protonem do OS 1 (silnik). Coldirodi wysychał, ale załogi Pirelli postawiły na intermediate. Konkurencja z obozu BFGoodrich zaryzykowała slicki. Andreas Mikkelsen wpadł do rowu w połowie odcinka.
- Nawierzchnia wysycha, lecz nie jechałem pewnie, ponieważ między jednym zakrętem i drugim zmienia się przyczepność - opowiadał Kris Meeke na mecie Bignone. - Tutto bene - skwitował pętlę Paolo Andreucci.
Juho Hänninen traci 1,1 sekundy do Andreucciego. - Było bardziej sucho, niż na pierwszym odcinku, jednak samochód za bardzo się ślizgał.
Giandomenico Basso jadący jako pierwszy, spadł z trzeciego na czwarte miejsce po OS 2. - Popełniłem dużo drobnych błędów i to kosztowało nas sporo czasu - tłumaczył kierowca Abartha.
- Jest OK - uznał Bryan Bouffier, piąty w rajdzie. - Wygląda na to, że nasze czasy są w porządku. Samochód pracuje perfekcyjnie.
Kolega Basso z zespołu, Luca Rossetti awansował do szóstki po Bignone. - Było OK, ale przód nie trzymał i samochód mocno się ślizgał.
- Pierwszy odcinek przejechałem bardzo źle - stwierdził Freddy Loix. - Teraz mam lepsze wyczucie samochodu.
- Wcale nieźle! - ocenił Guy Wilks ósmy czas na OS 2.
- Pierwszy raz przejechałem ten odcinek - mówił Jan Kopecky, dziewiąty w łącznych wynikach. - Wypadliśmy tutaj w ubiegłym roku.
Dziesiątkę zamyka Umberto Scandola w Fieście. - Pierwszy oes był bardzo śliski. Teraz mieliśmy jakiś problem z tyłem, który mocno się ślizgał.
- Było naprawdę trudno - narzekał Gilles Panizzi, 22 w wynikach ze stratą 49 sekund. - Samochód trudno się prowadzi. Musimy coś zmienić.
Fot. ircseriers.com
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.