Piątek Gabrysia

Ukręcona półoś i kłopoty z pompą dyferencjału zepchnęły Michała Bębenka za Kuziego. Michał Sołowow stracił trzecie miejsce z powodu awarii skrzyni biegów - ostatnie dwa oesy pokonał na trójce. Przekładnia została wymieniona podczas zamykającego etap, serwisu w Dobczycach.

Na serwisie między dwiema pętlami, w Subaru Kuzaja zmieniono skrzynię w kwadrans. - Pękła obudowa i musieliśmy ostrożnie przejechać trzeci oes - mówił Maciej Szczepaniak.- Nasi mechanicy to prawdziwi cudotwórcy. W Rzeszowie wymienili skrzynię w 16 minut, ale tym razem chyba pobili rekord.

Maciej Lubiak otrzymał zapasową pompę dyferencjału od Michała Dudy - i Lancer, wcześniej tylnonapędowy, znów stał się quattro. Tomasz Czopik złapał 9-minutowe spóźnienie przy wyjeździe z serwisu. - Mechanicy schrzanili sprawę. Ukręcili dwie szpilki - tłumaczył Łukasz Wroński.

Oes z Podolan do Wieńca kojarzy się z kapciami. Mariusz Pelikański zmieniał prawe przednie koło. Maciej Oleksowicz i Tadeusz Burkacki wykonali tę operację za metą. W Lancerze Zbigniewa Staniszewskiego zastrajkowała skrzynia biegów. Lancer Michała Dudy zawisł na skraju rowu podczas OS 5. Awaria Punto wyeliminowała Sebastiana Frycza. Grzegorz Grzyb, wreszcie zadowolony z Ignisa, wyprzedza Michała Kościuszkę o 42 sekundy. Piotr Adamus (dwa kapcie i defekt amortyzatora) traci 52 sekundy do Pelikańskiego.

PO I ETAPIE

1. Zbigniew Gabryś/Robert Hundla - Mitsubishi Lancer Evo VIII 1:20.02,6

2. Leszek Kuzaj/Maciej Szczepaniak - Subaru Impreza WRX STI spec C +22,5

3. Michał Bębenek/Grzegorz Bębenek - Mitsubishi Lancer Evo VIII +32,5

4. Grzegorz Grzyb/Przemysław Mazur - Suzuki Ignis S1600 +1.03,0

5. Tomasz Kuchar/Jakub Gerber - Subaru Impreza WRX STI spec C +1.14,6

6. Maciej Lubiak/Maciej Wisławski - Mitsubishi Lancer Evo VIII MR +1.33,5

7. Michał Kościuszko/Jarosław Baran - Suzuki Ignis S1600 +1.45,7

8. Tomasz Czopik/Łukasz Wroński - Mitsubishi Lancer Evo VIII +3.26,7

9. Mariusz Stec/Maciej Maciejewski - Mitsubishi Lancer Evo VI +4.58,7

10. Zbigniew Staniszewski/Sebastian Rozwadowski - Mitsubishi Lancer Evo VI +5.04,3