Pierwsze koty za płoty
Krzysztof Hołowczyc miał okazję zasišć dzisiaj pierwszy raz za sterami Peugeota 206 WRC.
Po debiucie Hołek okrelił ten samochód mianem niesamowicie szybkiego wyposażonego w niebywałe hamulce.
Krzysztof Hołowczyc:
- Dzisiaj znów mogłem poczuć się jak uczniak. Odbyłem pierwszš lekcję jazdy samochodem z sekwencyjnš skrzyniš biegów pod okiem pani inżynier, która zajmuje się Marcusem Groenholmem i Harrim Rovanperrš. Musiałem od nowa nauczyć się procedury odpalania, ruszania, bo w tym samochodzie zastosowano wszelkie najnowsze rozwišzania techniczne. Zdaję sobie sprawę, że dzisiejsze kilometry nie były pięknš jazdš w moim wykonaniu, ale już teraz wiem, że Peugeot nie zachowuje się nerwowo. Jak na tak krótki i zwarty samochód prowadzi się zadziwiajšco płynnie i wspaniale przekazuje swojš ogromnš moc na koła. Mielimy w planach całodzienny test, ale niestety awarii uległo przeniesienie napędu i auto musiało zjechać do serwisu. W pewnym momencie usłyszałem wyrane stukanie, bałem się o poważniejszš awarię i oddałem samochód w ręce mechaników. Mam nadzieję, że jeszcze jutro będę miał okazję pojedzić, bo wiem, że wiele jeszcze potrzebuję kilometrów, by w pełni wykorzystać walory trakcyjne tego auta.
Trasy Dolnego lšska sš bardzo szybkie, szczególnie gdy nie ma na nich niegu. Mały błšd może nas bardzo wiele kosztować. Nastawiam się na dobry start, przede wszystkim postaram się przejechać jak najwięcej kilometrów oesowych. O samochodzie co więcej będę mógł powiedzieć jutro.
(AK)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.