Piruety na Champex-Lac

François Delecour przejechał 14,9-kilometrowy oes o 7,7 sekundy wolniej od lidera. Trzeci w wynikach odcinka, Aleksiej Łukjaniuk zbliżył się na 4,3 sekundy do drugiego miejsca, zajmowanego przez Oliviera Burriego.- To dobry początek dnia. Fajny odcinek - naprawdę mi się podobał - mówił Craig Breen. - Chciałbym wygrać dla całego teamu - wszystkich mechaników, inżynierów. Ten rajd jest dla nich.François Delecour uszkodził obręcz. - Było OK, ale początek okazał się bardzo mokry. Potem było lepiej i mocno cisnąłem.Aleksiej Łukjaniuk oddał Delecourowi cztery dziesiąte. - Nowy dzień, nowe opony, nowy setup - nadal się uczymy. Odcinek był bardziej suchy niż oczekiwaliśmy. Nie mieliśmy najlepszego ustawienia.Czwarty czas należał do Emila Bergkvista. - Starałem się trochę cisnąć, ale samochód się ślizgał. Pod koniec nie trzymały tylne opony. Czas jest całkiem OK. Dzisiaj mamy dobry opis.Nikołaj Griazin przegrał z mistrzem Europy juniorów o 1,7 sekundy. - Było dosyć zabawnie, dużo poślizgów. Dzisiaj nadal się uczymy.- Nie najlepiej dobrałem opony - przyznał Florian Gonon. - Na początku było mokro, potem sucho. Na tych oponach trudno się jechało.Olivier Burri stracił 17,6 sekundy. - Wykonaliśmy obrót. Szkoda... To był mój błąd.Jonathan Hirschi również się kręcił. - Było mokro i bardzo ślisko, szczególnie na początku. Odcinek jest bardzo techniczny. Po 3 kilometrach obróciliśmy się, zgasiłem silnik i straciliśmy 15 sekund.Dávid Botka wygrał oes w ERC 2. - Było dobrze. Jedna trzecia odcinka jest mokra, reszta sucha.Bruno Magalhães jechał do mety o 49 sekund dłużej od Breena. - Wykonaliśmy obrót na pierwszym zakręcie - bardzo ciasnym nawrocie. Straciliśmy tam 30 sekund. Zaczęło się bardzo źle.